W tym samym czasie agencja potwierdziła ratingi długu zagranicznego i lokalnego. Także perspektywa zadłużenia w walucie krajowej pozostaje stabilna.
"Obniżenie perspektywy odzwierciedla nasze oczekiwanie co do negatywnego wpływu, jakie będzie miało pogarszające się środowisko gospodarcze i finansowe na gospodarkę" - napisano w komunikacie.
"Zwolnienie popytu zewnętrznego, zacieśnienie warunków udzielania kredytów i zmniejszona dostępność i wyższe koszty finansowania zewnętrznego będą prowadziły do zmniejszenia aktywności ekonomicznej i zwiększą presję na bilans handlowy" - napisano.
Agencja oczekuje, że PKB spowolni do mniej niż 4 proc. w 2009 roku, a Polska uniknie recesji.
"Rewizja perspektywy ratingu odzwierciedla oczekiwany przez nas negatywny wpływ na polską gospodarkę ze strony pogarszającego się otoczenia gospodarczego i finansowego" - powiedział analityk S&P Kai Stukenbrock, cytowany w komunikacie.
"Spowalniający popyt zewnętrzny, bardziej restrykcyjne warunki kredytowania, a także mniejsza dostępność i wyższy koszt finansowania zewnętrznego doprowadzą do spowolnienia działalności gospodarczej oraz zwiększenia presji na bilans sektora prywatnego i publicznego" , czytamy dalej.
S&P zwraca jednocześnie uwagę, że deficyt na rachunku obrotów bieżących pozostaje na umiarkowanym poziomie. Agencja prognozuje też, że deficyt sektora finansów publicznych (tzw. general government deficit) utrzyma się w tym roku na ubiegłorocznym poziomie 2 proc. PKB, zaś w 2009 roku nieco wzrośnie ze względu na spowolnienie gospodarcze.
W końcu sierpnia agencja podtrzymała ratingi Polski, po tym, jak w lutym br. podniosła perspektywę ratingu dla Polski dla długu w walucie obcej do pozytywnej ze stabilnej i poinformowała, że możliwe jest dalsze podniesienie ratingu, gdyby reformy rządu przyniosły spodziewane efekty.
AL, PAP