BPH i GE Money poinformowały we wtorek, że przesunęły datę ostatecznego połączenia. Zamiast pierwszego kwartału przyszłego roku będzie to trzeci kwartał. Banki tłumaczą opóźnienie tym, że plan połączenia i strategia dla nowego banku ogłoszono 24 września na podstawie dostępnych wówczas prognoz ekonomicznych.
Teraz jednak uznały, że trzeba zweryfikować nowe okoliczności gospodarcze.
Ale banki "podtrzymują zamiar przeprowadzenia integracji i zobowiązanie do osiągnięcia korzyści z połączenia ich działalności" - napisały BPH i GE Money w komunikacie.
GE Money zapewnił, że zmiana terminu nie wpływa na cel, czyli połączenie banków. GE Money chce inwestować w Polsce (w tym roku inwestycje wyniosły 50 mln dolarów, a kolejne będą miały podobną skalę), a nowy bank - bez zmian - ma być bankiem uniwersalnym, "z silnym ramieniem consumer finance". W ciągu trzech do pięciu lat bank ma znaleźć się w czołówce - czyli w pierwszej piątce banków.
Nieco mniejsze zmiany dotyczą Fortis Banku i Dominet Banku. Opóźnienie w połączeniu wyniesie miesiąc i banki - zamiast 30 czerwca przyszłego roku - zostaną połączone 31 lipca przyszłego roku.
Jeszcze w czerwcu tego roku banki planowały powstanie jednego, połączonego Fortis Banku, z dniem 1 lipca 2009. W pierwszym kwartale przyszłego roku miał zakończyć się rebranding 200 placówek Dominet Banku. Bank planował coroczne otwieranie 50 nowych placówek.
Po drodze jednak nastał kryzys. Fortis Bank Polska ma odniesienie do holenderskiej grupy Fortis już tylko w nazwie. 10 października większościowym akcjonariuszem Fortis Bank SA/NV, podczas akcji ratunkowej, został rząd Belgii. A rząd Belgii sprzedaje 75 proc. akcji holenderskiego Fortis Banku innemu bankowi - francuskiemu BNP Paribas, widocznemu już w polskich reklamach Fortis Banku. Jak informował BNP Paribas, zamknięcia transakcji należy się spodziewać pod koniec tego roku lub w pierwszym kwartale 2009.
