"Dzisiaj ta rafineria nie tylko służy krajom nadbałtyckim: Litwie, Łotwie, Estonii, ale również służy Polsce" - mówił Obajtek. Podkreślił, że gdy konsumpcja paliw w naszym kraju rośnie, rząd poradził sobie z mafiami paliwowymi, zapotrzebowanie na diesla wzrosło o 43 proc., a więc byłby problem z zaopatrzeniem polskiego rynku.

W sobotę prezes polskiego koncernu paliwowego jedzie na Litwę, aby otworzyć połączenie Możejek z odbiorcami na Łotwie najkrótsza droga kolejową. Chodzi o 19 km odcinek torów Możejki-Renge na Łotwie. Ponad 10 lat temu Litwini rozebrali te tory. Dobry klimat polityczny spowodował, że tory zostały odbudowane - tłumaczył Obajtek - transport paliw może odbywać się najkrótszą drogą. Gdy tory były rozebrane, to przewóz był wydłużony o 80 km. "Te tory są ważne, bo pozwolą nam robić lepszy biznes"- zaznaczył.

Szef PKN Orlen podkreślił, że kondycja rafinerii obecnie jest dobra, podczas gdy w 2015 r. była ona na skraju upadku. Rafineria w Możejkach ma także duże znaczenie dla litewskiej gospodarki, bo daje 15 proc. wpływu do tamtejszego budżetu. Jest to największa firma na Litwie, zatrudnia ok. 1,4 tys. ludzi. Ponadto rafineria jest ważna, bo gwarantuje bezpieczeństwo paliwowe - dodał.

Obajtek zapytany o to, dlaczego Orlen sponsoruje w sport, m.in. w kierowcę rajdowego Roberta Kubicę wyjaśnił, że takie "inwestycje" bardzo mocno się zwracają. "Rozpoznawalność firmy najbardziej buduje się przez sport, to wynika ze wszystkich badań" - stwierdził. Zauważył, że "inwestowanie w sport jest niczym innym jak budowaniem marki, rozpoznawalności i budową zaufania". Podkreślił, że widać to na stacjach paliwowych, gdzie liczba klientów wzrosła.

Reklama

Prezes Orlenu zdradził, że w najbliższych czasie nastąpi "rebranding" stacji paliwowych. "Za dwa lata wszystkie stacje w Niemczech i w Czechach będą oznakowane brandem Orlenu, a to wymaga rozpoznawalności" - poinformował i dodał, że "jest to także ogromna promocja Polski".

Obajtek przyznał, że nawiązał współpracę z siostrą Michaelą Rak, która założyła pierwsze na Litwie hospicjum dla dorosłych. "Mamy na Litwie największy biznes, to dlaczego mamy nie pomóc w takim szlachetnym dziele jak budowa hospicjum" - powiedział Obajtek. Poinformował, że teraz będzie uruchomione przez nią drugie hospicjum - dla dzieci i "jeżeli jest taka inicjatywa, to dla czego Orlen ma nie pomóc w budowie, musimy też spełniać zadania społeczne". Cześć tego hospicjum sfinansowała Orlen Lietuva.

Prezes poinformował, że w weekend odbędzie się otwarcie tych placówek na Litwie.

(PAP)

autor: Anna Wysoczańska