"Nie wiemy, jak sytuacja pandemiczna będzie się zmieniać w najbliższym czasie. Nie wydaje się jednak prawdopodobnym, aby strona rządowa zdecydowała się na wprowadzenie daleko posuniętych restrykcji w funkcjonowaniu rynku budowlanego. Utrzymanie ciągłości realizacji rządowych inwestycji infrastrukturalnych może okazać się szansą na utrzymanie tempa rozwoju dla tych firm budowlanych, które, posiadając komfortowy portfel zamówień u progu panującej pandemii, będą mogły bez większych zakłóceń realizować kontrakty w oparciu o własne zaplecze materiałowo - sprzętowe. Podążanie zgodnie z powyższym trendem znajduje odzwierciedlenie w aktualnym portfelu zamówień spółek: Mirbud S.A. oraz Kobylarnia S.A., który na dzień publikacji niniejszego raportu wynosi blisko 5,5 mld złotych do realizacji do roku 2024. Olbrzymia większość z powyższych kontraktów, to umowy zawierane w drugiej połowie 2019 roku oraz w I kwartale 2020 roku, a więc w okresie przed pandemią. 81,5% wartości posiadanych umów to kontrakty drogowe" - napisał Mirgos w komentarzu do wyników I półrocza.

"Tak wypełniony do historycznie wysokiej wartości portfel zamówień sprawia, iż w kolejnych latach spółki z grupy skupią się na realizacji już posiadanych kontraktów" - dodał.

Ponadto według prezesa, obserwowany spadek aktywności inwestycyjnej w obszarze budownictwa kubaturowego i związana z tym nasilająca się konkurencja na rynku budowlanym, a także prognozowany wzrost bezrobocia na rynku pracy są szansą na wzmocnienie pozycji negocjacyjnej grupy względem podwykonawców. Obserwowane spadki cen materiałów i usług potencjalnie pozwolą na poprawę założonych marż na już posiadanych kontraktach, wskazał.

Mirbud działa przede wszystkim jako generalny wykonawca lub generalny realizator we wszystkich segmentach budownictwa. Od 2008 r. spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 949 mln zł w 2019 r.

(ISBnews)