PZU podał w prezentacji, że spadek częstości szkód, prowadzący do poprawy rentowności portfela, skłania rynek do prowadzenia aktywnej polityki cenowej, przekładającej się na kontynuację spadku cen w ubezpieczeniach komunikacyjnych w I kwartale 2021 roku.

Reklama

Wzrost sprzedaży ubezpieczeń komunikacyjnych na rynku w IV kw. 2020 roku wyniósł 3,4% r/r, przy wzroście sprzedaży AC o 6,1% i OC o 1,8%. W OC utrzymuje się wzrost liczby polis (+3,7% r/r) oraz spadek średnich cen (-2,6% r/r).

"Jest presja na cenę, którą bardzo dobrze identyfikuje regulator i mam nadzieję, że za chwilę będziemy mogli obserwować wejście rynku ubezpieczeń komunikacyjnych w nowy cykl underwritingowy i fazę wzrostów cen" - powiedział CFO PZU podczas prezentacji wyników.

Wskazał, że I kwartał bieżącego roku, po spadkowych III i IV kw. 2020 r., przyniósł kontynuację spadku cen po stronie ubezpieczeń komunikacyjnych, szczególnie odnośnie OC.

"To, co cieszy w IV kw., to wzrost [sprzedaży], jeśli chodzi o ubezpieczenia komunikacyjne, natomiast są one pod bardzo silną presją cenową. Cały rynek przesunął się i znalazł w nowym punkcie równowagi, jeżeli chodzi o cenę transakcyjną, próbując wygospodarować poprzez obniżki cen pewne oszczędności, które automatycznie pojawiły się w kontekście niższych częstości szkód. To, co obserwowaliśmy już od III kwartału, to spadki cen w ubezpieczeniach komunikacyjnych, szczególnie OC. Czwarty kwartał nie różnił się w tym aspekcie, ceny ubezpieczeń OC nadal spadały, co powoduje, że z punktu widzenia rentowności zarówno cały rynek jak i poszczególne zakłady zaczynają znajdować się pod duża presją" - podkreślił Kulik.

Częstość szkód w ubezpieczeniach komunikacyjnych spadła o 19% w skali roku w I kw. , a w IV kw. 2020 roku spadek ten wynosił 16% r/r.

Zaznaczył, że według skumulowanych danych Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), w IV kw. 2020 r. w grupie OC komunikacyjne strata techniczna rynku była na poziomie ponad 170 mln zł. W IV kw. 2019 był to zysk na poziomie prawie 170 mln zł.

"W związku z tym to jest niepokojąca tendencja i trend"- powiedział Kulik.

"To, co cieszy - jeżeli można doszukiwać się pozytywnych informacji - to bardzo wczesna tym razem interwencja ze strony regulatora, który zwrócił się do zakładów ubezpieczeń z prośbą o przedstawienie swojej polityki cenowej w tym aspekcie, biorąc pod uwagę wymóg dotyczący adekwatności cenowej, szczególnie, że już trzecia część wszystkich zakładów działających w tym segmencie notuje straty techniczne w tym produkcie " - powiedział Kulik.

PZU podał, że rynek spadających cen ubezpieczeń, inflacja oraz rosnący kurs euro przekładają się na wyższe koszty odszkodowań, w dłuższej perspektywie (po powrocie do naturalnych przebiegów szkodowych) mogą uniemożliwić dalsze prowadzenie rentownego biznesu.

Składka przypisana brutto PZU sięgnęła 6 148 mln zł w I kw. 2021 r. wobec 6 097 mln zł rok wcześniej.

"W I kw. zanotowaliśmy w I kw. lekki spadek przypisu - o niecałe 1,5% i ten przypis w największym stopniu jest pod presją cen w ubezpieczeniach komunikacyjnych. W segmencie ubezpieczeń pozakomunikacyjnych. To, co cieszy, to szczególnie mocne wzrosty w segmencie korporacyjnym tutaj wzrost o 9% r/r - głównie jeśli chodzi o ubezpieczenie mienia, sprzętu elektronicznego i OC ogólnego" - wskazał CFO.

Odszkodowania i świadczenia ubezpieczeniowe netto w I kw. br. wyniosły 3 926 mln zł wobec 3 281 mln zł rok wcześniej. Wzrost wynikał głównie z wyższych kosztów po stronie życiowej i był związany z tzw. 3 falą koronawirusa, która przełożyła się na niższą rentowność segmentu ubezpieczeń grupowych indywidualnie kontynuowanych.

"Pierwszy kwartał tego roku to jest kompletnie inna sytuacja [niż I kw. 2020 r.], przez dłuższą część czasu pozostaliśmy w lockdownie, co przełożyło się na ilość biznesu. Dodatkowo [odnotowaliśmy] ograniczenie benefitów i optymalizację pozycji kosztowej po stronie klientów MSP. Na to nakładała się zwiększona skala odejść. Na tym bardzo trudnym rynku zupełnie nieporównywalnym radziliśmy sobie bardzo dobrze" - zaznaczył CFO.

Marża dla segmentu ubezpieczeń grupowych i indywidualnie kontynuowanych wyniosła 10,2% w I kw. br. wobec 22,6% rok wcześniej.

"Dodatkowy koszt w stosunku do takiego znormalizowanego kwartału to jest ok. 100 mln zł dodatkowych świadczeń przy bardzo dobrej rentowności, jeśli chodzi o produkty majątkowe" - zaznaczył Kulik.

Grupa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń (PZU) odnotowała 897 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2021 r. wobec 116 mln zł zysku rok wcześniej.

Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Europie Środkowo-Wschodniej. Wartość jej skonsolidowanych aktywów w 2020 r. wyniosła blisko 379 mld zł. Spółka jest notowana na GPW od 2010 r.

(ISBnews)