Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie poinformowała w poniedziałek, że chce wspierać rozwój rynku sztuki. Ma temu służyć jedna z inicjatyw strategicznych Grupy Kapitałowej GPW – GPW Private Market.

"Planujemy zapewnić niezależnych mecenasów dla twórców sztuki poprzez rozproszenie mecenatu. To w pewnym sensie jak z prywatyzacją przez giełdę – jej wielką zaletą był fakt, że pozyskiwano finansowanie i jednocześnie inwestorzy portfelowi posiadali niewielki udział w danym przedsiębiorstwie. Prywatyzacja nie wiązała się z utratą kontroli i analogicznie w naszym nowym projekcie chcielibyśmy zapewnić demokratyczny dostęp inwestorom do rynku sztuki" - powiedział prezes GPW Marek Dietl, cytowany w informacji.

Jak wyjaśniono, projekt Private Market polegać ma na tokenizacji aktywów niefinansowych. Dodano, że dzieła sztuki są pierwszym z obszarów, w który GPW chce wejść wspólnie z partnerami. To działanie ma umożliwić większemu gronu inwestorów zainteresowanie się rynkiem sztuki.

Reklama

"Jednym z wyzwań na rynku sztuki, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, jest fakt, iż z racji na tradycyjną organizację tego rynku jest on mało transparentny. Aby móc uczestniczyć w rynku sztuki, trzeba mieć dużą wiedzę, często również bardzo +głęboką kieszeń+. Wierzymy w to, że przenosząc wysokie standardy rynku kapitałowego na rynek stokenizowanych dzieł sztuki, moglibyśmy radykalnie zwiększyć transparentność tego rynku z korzyścią dla wszystkich jego uczestników, równocześnie też zmniejszyć bariery wejścia dla kolekcjonerów o mniejszym portfelu i o mniejszej wiedzy. Podobnie jak robimy to na rynku kapitałowym" – przekazał dyrektor działu Private Market GPW Adrian Kutnik.

W informacji prasowej GPW dodano, że technologie cyfrowe są narzędziem, by większą liczbę Polaków zainteresować w ogóle obszarem sztuki i przybliżyć ją do społeczeństwa.

Autor: Marek Siudaj