Jak poinformowała w piątek południowokoreańska firma, jest ona zainteresowana realizacją projektów związanych z energetyką jądrową w Polsce i posiada modelowy projekt – elektrownię Barakah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

"W oparciu o naszą udaną współpracę z ZEA, KHNP zaproponuje kompleksowy pakiet zawierający rozwiązanie finansowe, aby w pełni odpowiedzieć na potrzeby polskiego rządu" - oświadczył wiceprezes w dziale rozwoju biznesu w KHNP Sang Don Kim. "Dzięki współpracy w branży jądrowej, strategiczne partnerstwo pomiędzy naszymi dwoma krajami zostanie jeszcze bardziej wzmocnione" - dodał.

Pierwszy reaktor APR 1400 siłowni Barakah kilka dni temu rozpoczął komercyjną eksploatację. "Ta charakterystyczna dla Korei technologia została opracowana w oparciu o rodzime umiejętności technologiczne kraju, dzięki czemu Korea nie ma żadnych ograniczeń w zakresie eksportu własnych rozwiązań jądrowych do Polski" - zaznaczył koncern.

Reklama

W bloku nr 2 w Barakah zakończono załadunek paliwa i trwają prace przed rozruchem. Budowy bloków 3 i 4 są ukończone odpowiednio w 94 i 89 proc. - zaznaczyło KHNP.

Jak podkreśliło KHNP, Barakah stanowi "doskonały przykład dostarczenia nowoczesnego reaktora generacji III+, oferującego najbardziej zaawansowane systemy bezpieczeństwa".

Technologia APR 1400 została zatwierdzona poprzez certyfikację od międzynarodowych organizacji, w tym przez European Utility Requirements (EUR) oraz amerykańską Nuclear Regulatory Commission (NRC) - przypomniała firma.

Polskim projektem jądrowym zainteresowana jest także Francja. Polski rząd podpisał też międzyrządową umowę z USA, na mocy której amerykańskie firmy mają w przyszłym roku złożyć swoją ofertę.

W Polityce Energetycznej Polski do 2040 r. zakłada się, że w 2033 r. uruchomiony zostanie pierwszy blok polskiej elektrowni jądrowej o mocy ok. 1-1,6 GW. Kolejne bloki będą wdrażane co 2-3 lata, a cały program jądrowy zakłada budowę 6 bloków o mocy do 9 GW.

Zgodnie z PPEJ, Polska planuje budować nowoczesne, ale sprawdzone i duże reaktory typu PWR. Koreański APR 1400 spełnia te wymagania.

Polski rząd oczekuje, że partner w programie jądrowym obejmie także 49 proc. udziałów w specjalnej spółce, dostarczy odpowiedniego finansowania i będzie uczestniczył nie tylko w budowie, ale i eksploatacji elektrowni jądrowych.