Duża część mieszkańców Niemiec w ostatni weekend mogła wygrzewać się w temperaturze dochodzącej do 20 stopni Celsjusza, zaś wyjątkowo ciepła aura we Francji i Hiszpanii sprawiła, że entuzjaści kąpieli słonecznych wylegli na plaże. Z kolei w Londynie termometry pokazały 22,9 stopni Celsjusza, a w Słowenia i Chorwacja mogą odnotować najcieplejszy październik w historii pomiarów. Włosi, zamiast rozpalać tradycyjnie o tej porze kominki, dzięki temperaturze przekraczającej 25 stopni C. masowo wychodzili na plaże.

Wyjątkowo łagodna jak na tę porę roku pogoda zmniejszyła zapotrzebowanie na ogrzewanie, a krótkoterminowe ceny gazu w Europie spadły w ciągu miesiąca o ponad 40 proc. Sytuacja taka pozwoliła przedsiębiorstwom użyteczności publicznej na zachowanie pełnych magazynów surowca. Wszystko to sprawia, że presja cenowa na konsumentów, firmy i rządy, jest łagodniejsza.

Choć tak wysokie temperatury są korzystne dla pogrążonej w kryzysie energetycznym Europy, to analitycy ostrzegają, że taka nietypowa sytuacja może mieć negatywne konsekwencje dla środowiska.

Czy zima będzie ciepła?

Francuski instytut Meteo France przewiduje, że z wyższymi niż zazwyczaj temperaturami możemy mieć do czynienia aż do końca grudnia.

Z kolei brytyjskie służby meteorologiczne w opublikowanej w poniedziałek prognozie na 3 miesiące spodziewają się, że zima może być nieco chłodniejsza niż zazwyczaj. - Istnieje 25-proc. szans na to, że sezon zimowy będzie chłodny, 60 proc. szans, że temperatury będą blisko średniej oraz 15 proc. szans, że sezon będzie łagodny – można przeczytać w komunikacie. – Prawdopodobieństwo, że 3-miesięczny sezon zimowy będzie chłodniejszy niż zwykle, jest ogólnie nieco wyższe – dodają brytyjskie służby meteo.