Ministerstwo wskazało w opublikowanym komunikacie, że we wtorek w sieci pojawił się artykuł, według którego rząd w tajemnicy pracuje nad specjalnym prawem, które pozwoli na zablokowanie w Polsce działania niektórych mediów społecznościowych i serwisów sprzedażowych.

Resort podkreślił, że to nie jest prawda, a artykuł jest fake newsem.

"Zapewniamy: rząd, w tym Ministerstwo Cyfryzacji, nie pracuje nad przepisami, które miałyby umożliwić zablokowanie jakichkolwiek mediów społecznościowych w Polsce (w tym TikToka), czy też jakichkolwiek serwisów sprzedażowych (w tym AliExpress)" - zaznaczono.

Ministerstwo dodało, że redakcja Wirtualnej Polski, która opublikowała tekst, pytała o projekt zmiany ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, który dotyczy bezpieczeństwa sieci 5G. "Nie ma on nic wspólnego z rzekomym blokowaniem, czy ograniczaniem mediów społecznościowych i platform sprzedażowych!" - podkreślono.

Reklama

MC wskazało, że prace nad projektem - wbrew temu, co napisano w opublikowanym tekście - toczą się jawnie. "Jak każdy akt prawny, projekt został wpisany do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów. Obecna wersja projektu, po uzgodnieniach wewnątrz MC, zostanie przekazana do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych, które na pewno wpłyną na jej ostateczną treść.

Jak dodano, w trakcie konsultacji publicznych projekt zostanie wysłany do szerokiego grona partnerów społecznych m.in. przedsiębiorstw, stowarzyszeń branżowych, izb handlowych oraz organizacji pozarządowych celem zaopiniowania. Każdy będzie mógł nie tylko zapoznać się z projektem, lecz także zgłaszać uwagi oraz propozycje zmian.

"Warto podkreślić to raz jeszcze: projekt dotyczy bezpieczeństwa sieci 5G, a nie działania mediów społecznościowych i serwisów sprzedażowych" - zaznaczono.

Resort dodał, że w trakcie opracowywania propozycji zmian przepisów dotyczących bezpieczeństwa sieci 5G, przeprowadzono analizę, jak z podobnym problemem poradzono sobie w innych państwach członkowskich UE. Sprawdzano, jak poradzono sobie z tym m.in. we Francji, Belgii, Słowacji, Czechach, czy w Wielkiej Brytanii. "Z analizy prawno-porównawczej wynika, że działania Polski nie odbiegają od standardów przyjętych w innych państwach UE. Wynika to z wdrażania na poziomie krajowym zaleceń oraz standardów wskazanych w tzw. 5G Toolbox, czyli zestawie narzędzi przygotowanych przez Komisję Europejską, Agencję Unii Europejskie ds. Cyberbezpieczeństwa (ENISA), przy aktywnym udziale państw członkowskich, w tym Polski" - wyjaśniono.

Ministerstwo zwróciło ponadto uwagę, że unijny zestaw narzędzi określa minimalny poziom harmonizacji (na poziomie UE) rozwiązań w zakresie cyberbezpieczeństwa sieci 5G.

"Potrzeba konieczności wprowadzenia zmian prawnych w zakresie bezpieczeństwa sieci 5G wynika nie tylko z analiz własnych Ministerstwa Cyfryzacji, ale także z konsensusu ustalonego na poziomie unijnym"- podsumowano.

Z TikToka na całym świecie korzysta ponad miliard użytkowników. W ostatnim czasie platforma znalazła się w ogniu krytyki ze względu na podejrzenia USA dotyczące związków firmy ByteDance (właściciel TikToka) z chińską administracją i wywiadem. Stany Zjednoczone uważają, że TikTok może przekazywać dane użytkowników z innych krajów Pekinowi. Z tezą tą zgadzają się Indie, gdzie rząd premiera Narendry Modiego zakazał korzystania z TikToka na terenie całego kraju.