"W naszym interesie jest (…) znalezienie wspólnej płaszczyzny, aby przywrócić równowagę w naszych stosunkach gospodarczych i handlowych" – powiedział Borrell studentom prestiżowej uczelni.

"W przeciwnym razie zmniejszanie ryzyka może rzeczywiście przyspieszyć znacznie bardziej, niż jest to pożądane, ponieważ opinia publiczna zwiększy presję na przywódców politycznych, aby bardziej odciąć się od Chin" – przestrzegł.

W ubiegły tygodniu Komisja Europejska oficjalnie wszczęła dochodzenie antysubsydyjne w sprawie importu akumulatorowych pojazdów elektrycznych z Chin. To wywołało gniew Pekinu.

Odnosząc się do więzi gospodarczych Borrell podkreślił, że współpraca na linii UE-Chiny jest "bardziej potrzebna niż kiedykolwiek". "Moje pytanie do Chin brzmi: jak możemy uczynić tę współzależność mniej konfliktową" – zastanawiał się szef unijnej dyplomacji.

Reklama

Rekordowy deficyt handlowy 27 państw członkowskich UE z drugą co do wielkości gospodarką świata w wysokości 426,08 mld USD stał się głównym punktem spornym w relacjach, podobnie jak bliskie stosunki Chin z Rosją po jej inwazji na Ukrainę. Pekin dotychczas nie potępił Moskwy za ten atak. Jeszcze w tym miesiącu na zaproszenie przywódcy Chin Xi Jinpinga ma przyjechać do Pekinu rosyjski dyktator Władimir Putin.

Cztery lata temu UE po raz pierwszy w oficjalnym dokumencie nazwała Chiny "konkurentem gospodarczym" i "rywalem systemowym", ale obie strony są zdeterminowane, aby wznowić dialog po pandemii Covid-19 w obliczu rosnącego napięcia geopolitycznego, nawet jeśli stosunki te stały się bardziej kłopotliwe w ostatnich latach – ocenia agencja Reutera.

Borrell przyznał w piątek, że "wzajemne zaufanie" między UE a Chinami "zostało podważone". "Musimy dążyć do przywrócenia tego zaufania. Nie powróci ono w cudowny sposób" – dodał.

Jeszcze w piątek w ramach 12. rundy strategicznego dialogu wysokiego szczebla Chiny–UE, pierwszej od dwóch lat, Borrell rozmawia z ministrem spraw zagranicznych Wangiem Yi na temat dostępu do chińskiego rynku i wojny na Ukrainie. Ma poruszyć także kwestię Tajwanu, zmian klimatu i kryzysu na Bliskim Wschodzie.