Polscy widzowie mają do dostęp do ponad 300 kanałów telewizyjnych nadawanych w języku polskim. Z tego ogromnego bogactwa programowego zaledwie trzy kanały: TVN Style, TVP Kobieta i Polsat Cafe (czyli jedna setna całej oferty) są adresowane bezpośrednio do kobiet. Dodatkowo ich łączny udział w oglądalności rynku oscyluje wokół 1 proc. Telewizja dla kobiet w Polsce jest więc pod każdym względem zupełną niszą, która wręcz prosi się o rozszerzenie oferty. Dziś w walkę o kobiecą publiczność włącza się węgierski nadawca TV2, który chce zmienić obraz telewizji adresowanej do kobiet.
Próg oglądalności kobiecych kanałów jest na tyle niski, że ma spory potencjał wzrostu. Jest to szansa dla nadawców, którzy chcą inwestować w tym obszarze. Na koniec 2023 r. najpopularniejszym z programów był według raportu Wirtualnych Mediów Polsat Cafe (ponad 0,4 proc.). Za nim znalazły się: TVP Kobieta (ponad 0,3 proc.) i TVN Style z odrobinę niższym wynikiem, który jednak wygrał rywalizację w tzw. grupie komercyjnej 16-49 (najatrakcyjniejszej dla reklamodawców). Z jednej strony wyniki kanałów tematycznych są więc bardzo niskie, a z drugiej widać, że kobiety coraz chętniej doceniają różnorodną ofertę, która jest im dedykowana. Już nie tylko dominują one przy oglądaniu telewizji śniadaniowej czy licznych telenoweli, ale również jako widzowie niektórych programów informacyjnych czy sportowych. To oznacza, że oferta atrakcyjnych dla nich programów ma szansę stale się powiększać. Dzieje się tak, mimo że popularność telewizji liniowej spada. Dalej jednak średnio w każdej minucie przed telewizorami w Polsce zasiada ok. 6 mln widzów. Jest więc o co się bić, a siłą kanałów tematycznych jest dotarcie do bardzo sprecyzowanych grup odbiorców, dlatego też są one atrakcyjne dla reklamodawców.
CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ