“Przy okazji Ukrainy nauczyliśmy się wiele” - zaznacza Marcin Olender. “Od wyborów w USA (w 2016 r) do dzisiaj został włożony bardzo duży wysiłek w to, żeby właśnie przed pewnymi ingerencjami zabezpieczyć platformę” - podkreśla. “Myślę, że to skutkuje” - dodaje.
Militaryzacja internetu i social mediów przez autorytarne reżimy jest faktem. To rzeczy, na które staramy się zwracać uwagę i tego rodzaju zorganizowane grupy dezinformacyjne identyfikować, wyłączać wtedy, kiedy jest możliwe - mówi Marcin Olender, menadżer ds. Relacji Rządowych i Polityk Publicznych dla regionu Europy Środkowo-Wschodniej w Google.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama