Bloomberg ustalił, że Chiny zabezpieczyły dostawy kukurydzy, sorgo i jęczmienia od różnych dostawców, w tym Ukrainy i Stanów Zjednoczonych. Szacowana wielkość zakupów to ponad 1,2 mln ton zboża, przy założeniu, że każdy ładunek to około 60 tys. ton.

Szał zakupów nastąpił wraz ze wzrostem cen w Chinach, po tym, jak Pekin zwiększył zapasy zboża na potrzeby rezerw państwowych, aby wesprzeć rynek w okresie poprzedzającym zasiew nowych upraw.

W tym samym czasie duże dostawy od czołowych eksporterów, Brazylii i Stanów Zjednoczonych sprawiły, że kontrakty terminowe na kukurydzę spadły w Chicago do najniższego poziomu od 2020 r.

Pogłębiająca się przepaść pomiędzy rynkiem lokalnym i międzynarodowym spowodowała, że zakupy stały się wyjątkowo atrakcyjne.

Reklama

Zakontraktowane dostawy obejmowały co najmniej 10 ładunków ukraińskiej kukurydzy, głównie z dostawą od marca do maja, co najmniej pięć ładunków amerykańskiego sorgo i sześć dostaw jęczmienia różnego pochodzenia – dowiedziała się agencja Bloomberg.