Na Comex w Nowym Jorku miedź traci 0,21 proc. do 2,6520 USD za funt.

Giełda metali w Szanghaju jest w czwartek nieczynna z powodu święta.

Inwestorów niepokoi fakt, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozy dynamiki światowego PKB na 2020 r. do -4,9 proc.

"Pandemia ma więcej negatywnych skutków dla gospodarki niż dotychczas prognozowano, a odbicie gospodarcze będzie wolniejsze niż wcześniej sądzono" - ocenił Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w czerwcowej edycji World Economic Outlook.

"Prognozuje się, że globalny spadek PKB wyniesie 4,9 proc. w 2020 r., o 1,9 pp. poniżej prognozy z kwietnia 2020 r." - napisano w prognozie MFW.

MFW ocenia, że ożywienie w gospodarce będzie bardziej stopniowe niż wcześniej przewidywano.

"W 2021 roku globalny wzrost prognozowany jest na 5,4 proc. wobec wcześniejszej prognozy 5,8 proc." – napisano w raporcie MFW.

Tymczasem analitycy UBS zwracają uwagę, że ceny miedzi w II kw. 2020 były wyższe niż oczekiwano i nie ma sygnałów o dużych nadwyżkach metalu na rynkach.

Podczas gdy pod koniec I kw. analitycy UBS prognozowali gwałtowny spadek cen miedzi z powodu małego popytu wywołanego pandemią kornawirusa na świecie, to pojawienie się pandemii miało też wpływ na ograniczenie podaży miedzi z kopalń.

UBS obniżył swoje prognozy podaży miedzi na rynkach metali na świecie w 2020 r. z ok. 900 ton nadwyżki do ok. 300 t deficytu.

Na zakończenie poprzedniej sesji cena miedzi na LME spadła o 40 USD, czyli 0,7 proc., do 5.865,00 USD za tonę. Metal zmierza jednak do zakończenia szóstego już z kolei tygodnia ze zwyżką notowań.(PAP Biznes)

aj/ osz/