"Większych zmian nie powinno być w całym tym tygodniu z ryzykiem na jutro, kiedy obędzie się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. W sytuacji, gdyby ono przyniosło jakieś zmiany, a właściwie nasilenie jastrzębich oczekiwań rynkowych, będziemy mogli mieć do czynienia z jakimś wydarzeniem. Nie zakładam jednak takiego scenariusza na tym posiedzeniu. Gdyby było inaczej niż zakłada rynek, możemy mieć do czynienia z większą zmiennością, ale pamiętajmy, że jest to okres przedświąteczny i przedłużony weekend dla wszystkich rynków, a to sprzyja by wygaszać aktywność inwestycyjną" - powiedział PAP Biznes ekonomista Banku Millennium Mateusz Sutowicz.

W czwartek o godz. 13.45 Europejski Bank Centralny przedstawi decyzję ws. stóp procentowych. Na 14.30 zaplanowano konferencję prasową po posiedzeniu.

Sutowicz wskazał, że środowa sesja przebiega w spokojnym nastroju.

"Panuje 1,5-groszowa zmienność, kurs EUR/PLN znajduje się prawie w środku przedziału, który obowiązuje w całym miesiącu, czyli 4,6040 – 4,6630. Kolejna sesja bez pomysłu jeśli chodzi o złotego. Na kurs eurozłotego na pewno oddziałuje niższa aktywność na rynku oraz fakt, że dużo jest już w cenach. Niewielkie wahania są też zgodne z zachowaniem pozostałych walut regionów, na przykład czeskiej korony i forinta. Niewielkie wahania dotyczą także eurodolara i tak wygląda cały obraz szerokiego rynku walutowego, a my w tym uczestniczymy" - powiedział Mateusz Sutowicz.

Reklama

W piątek o godz. 10.00 GUS opublikuje wskaźnik CPI dla Polski za marzec.

"Ze względu na to, że nie jest to odczyt flash tylko odczyt finalny, różnice nie powinny być duże i nie wydaję się, by mogło to istotnie zmienić scenariusz jeśli chodzi o perspektywę stóp procentowych" - ocenił Sutowicz.

Po godzinie 16.00 EUR/PLN pozostawał ok. 0,03 proc. nad kreską w okolicy 4,639, a USD/PLN zwyżkował o 0,12 proc. do 4,289. Natomiast EUR/USD spadał o 0,1 proc. do 1,081.

RYNEK DŁUGU

Ekonomista Banku Millennium oczekuje kontynuacji korekty na rynku długu w kolejnych dniach.

"Rynek będzie ciągle troszkę oddawał ze scenariusza dotyczącego docelowego poziomu stóp procentowych, także sama korekta techniczna prosi się po tak dużym ruchu wzrostu dochodowości z poprzednich dwóch tygodni. Rynki bazowe także nie rosną już tak dynamicznie i następuje tam stabilizacja, więc powodów do zwyżki dochodowości zaczyna brakować. Także obawy fiskalne dotyczące krajowego budżetu już się przewaliły przez rynek. Było dużo negatywnego w cenach, a teraz rynek zaczyna ruch korekcyjny, który powinien potrwać" – powiedział Mateusz Sutowicz.

"Spadek rentowności liczony od początku tygodnia zaczyna wyglądać na mocny. Jeśli chodzi o 10-latkę jesteśmy już poniżej 6 proc., co z pewnością jest jakimś wydarzeniem. Działa tu kilka czynników. Jednym z nich jest to, że rynek przestaje wierzyć w jakieś mocne ruchy jeśli chodzi o oczekiwania co do docelowych poziomów stopy procentowej. Parę dni temu kontrakty FRA dobijały do 7 proc., dzisiaj jest to 6,85 proc., więc rynek chłodzi te oczekiwania co do poziomów stóp procentowych, co oczywiście pomaga spadkom rentowności. Dodatkowo, ostatnie dwa tygodnie były okresami mocnych wzrostów rentowności o ok. 100 pb, więc to też sprzyjało pojawieniu się korekty. Wczorajszy przetarg rentowności wprowadził trochę normalności. Rynek szuka swojego miejsca po okresie bardzo dużej przeceny" - dodał.

Na rynkach bazowych dochodowości 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych spadają o 4,0 pb do 2,687 proc., a niemieckich zniżkują o 0,5 pb do 0,784 proc.

środa środa wtorek
16.06 09.47 16.00
EUR/PLN 4,6423 4,6378 4,6503
USD/PLN 4,2889 4,2786 4,2765
CHF/PLN 4,5910 4,5899 4,5963
EUR/USD 1,0821 1,0837 1,0874
PS0424 6,24 6,53 6,52
PS0527 6,40 6,71 6,7
DS0432 5,84 6,13 6,11