Modlin to nie tylko polski fenomen. Oto nieudane lotniska w Europie
Często lotniska, którym nie udało się wzlecieć to przykład rozdmuchanych ambicji władz lokalnych. Najgorsze, że wiele z nich było finansowane w całości lub współfinansowane z publicznych pieniędzy. Teraz podatnicy płacą za utrzymanie nierentownych obiektów.
>
1 Ciudad Real. Pod względem nieudanych lotnisk absolutnym rekordzistą jest Hiszpania - w czasach boomu zbudowano ich aż 24. Już położenie tego lotniska powinno wzbudzać podejrzenia: 150 mil na południe od Madrytu. W zamierzeniach miało odciążyć zatłoczone stołeczne lotnisko Barajas i obsługiwać andaluzyjskie wybrzeże. Pasażerowie dojeżdżaliby przebiegającą tuż pod płotem lotniska szybką koleją. Niestety, nie wystartował stąd ani jeden samolot. A utrzymanie kosztuje, np. co jakiś czas na pasie startowym trzeba malować żółte krzyżyki, aby piloci wiedzieli, że nie można tu lądować. Kręcił tu film Almodovar i Top Gear. Do nabycia za 200 mln euro.
Domena Publiczna
2 Huesca–Pirineos – zaplanowane jako port lotniczy obsługujący kurorty narciarskie w Pirenejach miało także służyć mieszkańcom prowincji Huesca w Aragonii. Mniejsza o to że w oddalonej o 70 km Saragossie mieści się kolejny port lotniczy, miasteczko ma stację szybkiej kolei i dostęp do autostrady. 50-tys. miasteczko w ten sposób otrzymało lotnisko za 40 mln euro, które przez pierwsze cztery lata istnienia obsłużyło 20 tys. pasażerów.
Domena Publiczna
3 Corvera. W przeciwieństwie do Ciudad Real i Castellon, to lotnisko nigdy nie zostało otwarte. Wybudowane kosztem 266 mln euro, stanowiło port lotniczy na miarę mocarstwowych aspiracji prowincji Murcja. W 2015 r. miało obsługiwać 5,2 mln pasażerów rocznie. Premier Ramón Luis Valcárcel zdecydował się wydać na nie pieniądze pomimo tego, że duże lotnisko w Alicante jest 75 km dalej, a małe lotnisko San Javie, zmodernizowane niedawno za 40 mln euro, znajduje się 40 km dalej. Doszło nawet do tego, że władze Murcji zaczęły się domagać zamknięcia małego portu, aby zapewnić pasażerów swojej flagowej inwestycji. Na zdjęciu lotnisko podczas budowy w 2012 r. Zdj.: Adam Hinett, licencja Creative Commons.
Flickr.com
4 Leon. Przepiękny nowy terminal tego lotniska za 22,3 mln euro w 2010 r. obsłużył zaledwie 90 tys. pasażerów, ok. cztery razy mniej niż lotnisko w Bydgoszczy. Lotniska stanowią szczególnie bolesny przykład niedostosowania zamierzeń do rzeczywistości w trakcie hiszpańskiego boomu budowlanego. Z 48 tamtejszych lotnisk zaledwie 11 nie przynosi strat. Zdjęcie: Pablox (Praca własna) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) lub CC-BY-SA-3.0-2.5-2.0-1.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], undefined
Wikimedia Commons
5 Beja. Pomimo tego, że jest jedynym portem lotniczym w największym portugalskim regionie Alentejo (wielkość podobna do Belgii) nie udało mu się przyciągnąć tanich linii lotniczych, dla których miało być hubem. Przez dwa lata po otwarciu obsłużyło zaledwie 5044 pasażerów, co lokalne władze w oficjalnych komunikatach uznały za sukces. Niemniej jednak utrzymanie portu lotniczego kosztuje, w związku z czym włodarze zastanawiają się, czy nie zamienić je na lotnisko wyłącznie towarowe.
Wikimedia Commons
6 Kassel Calden – Jak się okazuje, nie tylko południowcy lubią wyrzucać pieniądze na nieudane lotniska. Premier Hesji był zdeterminowany zbudować regionalny port lotniczy w stolicy swojego landu, chociaż nieopodal znajdują się lotniska we Frankfurcie i Hanowerze. Dzisiaj już jest pewne, że lotnisko za 270 mln euro będzie porażką. W dniu otwarcia 4 kwietnia br. skorzystało z niego 30 pasażerów. Następny w kolejce miał być lot do tureckiej Antalyi, który anulowano, bo chciało z niego skorzystać tylko 6 osób. W trakcie testów sprawdzano nawet, jak 10 bramek poradzi sobie z obsługą 1400 pasażerów. Zdj.: Ma.rkus.nl (Praca własna) [CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], undefined
Wikimedia Commons
7 Lwów, lotnisko im. Daniela Halickiego. Ten mały regionalny port lotniczy w ramach przygotowań do Euro 2012 przeszedł gruntowną modernizację, która pochłonęła 200 mln dolarów. W jej ramach zostało przystosowane do obsługi ponad 10 mln pasażerów rocznie. W ubiegłym roku – a był to rok Euro – obsłużyło tylko 576 tys. osób. Zdjęcie: RBohdan (Praca własna) [CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], undefined
Wikimedia Commons
8 Doncaster Sheffield. Jak w przypadku nazw wielu portów lotniczych nazwa jest myląca, bowiem to lotnisko znajduje się znacznie bliżej Doncaster (5 km), niż Sheffield (30 km). Byłe lotnisko wojskowe zostało kosztem 150 mln funtów przebudowane i dostosowane do obsługi ruchu pasażerskiego. Część kosztów pokrył operator lotniska, firma Peel, ale większość środków wyłożyła Unia Europejska. Wg prognoz w 2014 r. miało ono obsługiwać 2,3 mln pasażerów rocznie, ale na razie ciężko jest mu osiągnąć nawet milion (czyli mniej niż poznańska Ławica). Zdjęcie: User:Dbertman (User:Dbertman) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) lub CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)], undefined
Wikimedia Commons
9 Bulltofta, Malmö. Na sam koniec przykład udanej rewitalizacji. Po zamknięciu tego lotniska władze miasta postanowiły zamienić je w teren rekreacji i odpoczynku. Działa tutaj m.in. pole do minigolfa, a jeden z hangarów zamieniono na szkołę. Anders Reisnert, historyk kultury mówił w wywiadzie dla CNN, że „większość mieszkańców zapomniała, że był tu port lotniczy”. Na zdjęciu wieża radarowa i rzeźba na terenie byłego lotniska. Zdj.: Jorchr (Own work) [CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons
Wikimedia Commons
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję