Nie tylko Rosja. Oto kraje, które zmagały się z sankcjami. Część wygrała
Sankcje gospodarcze to nie tylko udręka Rosji, Iranu czy Kuby. Nałożone zostały nawet na Polskę. Na przestrzeni lat w zaledwie kilku przypadkach odniosły jednak one założony skutek. O ich nieskuteczności przekonał się nawet prezydent Obama. I zniósł sankcje nałożone za rządy Castro.
Po co więc są nakładane skoro ich skuteczność jest mizerna? Czy to popularne narzędzie światowego nacisku faktycznie coś wnosi. A jeśli tak, to... co?
1 - Co jest moralne? Czy ulec i pomóc rządowi, który doprowadził do tego stanu i może nawet zwiększyć represje, czy też czekać z gotowością niesienia bezpośredniej pomocy społeczeństwu polskiemu, tak aby ta pomoc nie wzmacniała ręki rządu? – pytał retorycznie prezydent Ronald Reagan po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce w 1981 r. Nasz dzisiejszy sojusznik, Stany Zjednoczone, jeszcze tego samego roku narzucił na Polską Rzeczpospolitą Ludową sankcje gospodarcze. Jak przypomina Polskie Radio, USA zamroziły oficjalne kontakty z PRL, zawiesiły rządowe gwarancje na kredyty, wprowadziły zakaz połowu na amerykańskich wodach i wstrzymały dostawy dla rolnictwa. Polskie samoloty otrzymały zakaz wstępu w amerykańską przestrzeń, częściowo zawieszono współpracę naukową, zablokowano nam dostęp do nowych technologii. Propaganda amerykańska podkreślała, że sankcje są skierowane tylko przeciwko władzom PRL, a nie społeczeństwu. Sankcje pogłębiły jednak kryzys gospodarczy nad Wisłą, zadłużona gospodarka nie była w stanie zdobyć więcej dolarów na spłatę kredytów. Towary importowane z Zachodu zamknęły się w Pewexach, dostępne jedynie za dolary i tzw. waluty wymienialne. Na inne dobra wprowadzono kartki, od butów dziecięcych po samochody i papierosy. Sankcje zniesiono dopiero w 1987 r.
Wikimedia Commons
2 Iran był niegdyś najbliższym sojusznikiem USA na Bliskim Wschodzie. Ten bieg rzeczy zmienił się, gdy upadek reżimu szacha i ustanowienie państwa islamskiego w 1979 r. zapoczątkowało kryzys, który – przybierając po drodze różne formy – trwa praktycznie do dziś. Pierwsze sankcje wprowadził prezydent Jimmy Carter już w 1979 r.. Obejmowały one embargo na import ropy z Iranu. Potem zamrożono irańskie aktywa w bankach w USA. Rok później zerwano stosunki dyplomatyczne, a po kolejnych 4 latach USA uznały Iran za sponsora terroryzmu. Kolejne sankcje narzucano w latach 1987, 1995, 1996. W 2003 George Bush zaliczył Iran do sieci zła, obok Iraku i Korei Płn. Kolejne uderzenie sankcji przyszło w 2007 i 2010 r. W ciągu tygodnia od nałożenia sankcji w październiku 2012 r. irański rial stracił ponad jedną czwartą wartości. Zachód wciąż podejrzewał Teheran o prace nad bronią jądrową. Sankcjami objęto więc państwowe spółki wydobywające ropę i gaz oraz związane z handlem irańskimi surowcami energetycznymi. Unia zamroziła im konta w Europie.
Bloomberg
3 Wcześniej całkowitym embargiem objęto import irańskiej ropy do UE. Sankcje miały nie uderzać w zwykłych ludzi, jednak wycofanie się inwestorów z tego kraju podwyższyło bezrobocie i ceny w sklepach. Ten efekt zgadzał się z założeniami USA - sankcje miały doprowadzić do protestów irańskiej klasy średniej i obalenia reżimu lub dostosowania się do ultimatum USA i UE. Negocjacje Iranu ze światowymi mocarstwami na temat ograniczenia programu nuklearnego przypomina taniec. Raz prowadzi Zachód, narzuca embargo na import ropy, handel produktami petrochemicznymi czy złotem, a następnie prowadzi Iran, kiedy sytuacja na świecie zmienia się tak, że nagle Teheran staje się cenionym rozmówcą. UE zniosła część sankcji w marcu, a USA w kwietniu 2014 r., gdy Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej potwierdziła, że Iran wypełnia swoje zobowiązania nuklearne – czyli wstrzymał produkowanie uranu wzbogaconego powyżej 5 proc.
Bloomberg / SAJAD SAFARI
4 Stany Zjednoczone narzuciły na Kubę embargo finansowe i handlowe w 1962 r. Najpierw jednak ZSRR zainstalowało tam pociski z głowicami nuklearnymi - "aby pomóc Kubie i uratować rewolucję kubańską". Embargo uniemożliwiło wykorzystanie amerykańskiej technologii i udział amerykańskich firm w interesach z Kubą. Powstała słynna ustawa "o handlu z wrogami". Od tego czasu lobby naftowe starało się - bezskutecznie - o jego cofnięcie, a skorzystały na nim ogromnie firmy rosyjskie, indyjskie czy brazylijskie. Przez lata kubańscy emigranci mogli wysyłać rodzinie 300 dolarów kwartalnie i odwiedzać wyspę co trzy lata. Te regulacje zniósł Obama już 6 lat temu. W 2008 r. aż 185 państw głosowało za zniesieniem tych sankcji na zgromadzeniu ONZ. Wreszcie w grudniu 2014 Barack Obama zapowiedział zniesienie restrykcji związanych z podróżowaniem i eksportem, a docelowo - embarga gospodarczego.
Bloomberg
5 Rada Bezpieczeństwa ONZ nałożyła w 1992 r. na nowo powstałą Federalną Republikę Jugosławii embargo handlowe, sankcje gospodarcze i kulturalne. Miały one powstrzymać Belgrad przed udzielaniem pomocy bośniackim Serbom w walce o powstanie nowej Federalnej Republiki Jugosławii. Faktycznie była Jugosławia rozpadła się w 1991 r., rok później, w 1992 r., EWG uznała niepodległość Chorwacji i Słowenii. W tym samym roku jednak Serbia i Czarnogóra ogłosiły powstanie FRJ i zachęcały swoich obywateli mieszkających w Bośni i Chorwacji do walki o przyłączenie ich ziem do nowego państwa. Belgrad dostarczał im broń. Sankcje nie powstrzymały wybuchu wojny i masakr ludności cywilnej. Zniesiono je w 1996 r., po ustanowieniu stosunków dyplomatycznych między Bośnią i Jugosławią. Spokój nie potrwał długo, dwa lata później wojska serbskie z FRJ zaczęły pacyfikację Kosowa. W wyniku czego w 1999 r. nie tylko Rada ONZ zakazała dostarczania i sprzedaży ropy naftowej do Republiki, zamroziła im też fundusze i zakazała inwestycji w RFJ. Dodatkowo siły NATO rozpoczęły w marcu naloty na Jugosławię, by powstrzymać ataki na albańskie wioski w Kosowie. Dopiero ten środek nacisku okazał się skuteczny. Federację Republiki Jugosławii przekształcono w państwo: Serbię i Czarnogórę w 2003 r.
Bloomberg
6 Embargo na handel bronią z Chinami zostało nałożone przez Unię Europejską w 1989 r., wkrótce po krwawym stłumieniu protestów na pl. Tiananmen. Miało też stanowić instrument ograniczania wzrostu chińskiego potencjału wojskowego. Embargo spełniało dwie funkcje. Miało być wyrazem krytyki Unii wobec chińskiej polityki łamania praw człowieka. Poza tym miało pozwalać na kontrolę przepływu do Chin sprzętu i technologii wojskowej. Biorąc jednak pod uwagę, że w ubiegłym roku Chiny zostały czwartym największym eksporterem broni na świecie (http://forsal.pl/artykuly/784692,sipri-oto-najwieksi-eksporterzy-i-importerzy-broni-na-swiecie.html), środek nie spełnił swojego celu. Członkowie UE od dawna lobbują za zniesieniem tego zakazu, czemu mocno sprzeciwiają się Stany Zjednoczone.
Bloomberg / Tomohiro Ohsumi
7 Republika Południowej Afryki została ukarana sankcjami za swoją politykę apertheidu, którą prowadziła mimo wieloletnich protestów międzynarodowych. Rząd RPA nie przejmował się rezolucjami ani konwencjami potępiającymi dyskryminację i segregację rasową, które od lat 50’ ogłaszały Międzynarodowa Organizacja Pracy, UNESCO, ONZ. Sytuacji nie zmieniło nawet powstanie Afrykańskiej Karty Praw Człowieka i Ludów w 1981 r. Wreszcie w 1986 r. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania nałożyły sankcje ekonomiczne, a rok później, pod presją Ameryki, stosunki z tym krajem zerwał Izrael. Sankcje polityczne, gospodarcze i sportowe (MKOL dopuścił RPA do udziału w igrzyskach dopiero w 1992 r.) wydatnie przyczyniły się do decyzji władz o rozmontowaniu apertheidu. Nelson Mandela wyszedł z więzienia w 1990 r., a cztery lata później zmieniono konstytucję i odbyły się pierwsze prawdziwie powszechne wybory parlamentarne. Wygrał w nich właśnie Nelson Mandela, rok wcześniej uhonorowany pokojową nagrodą Nobla.
Bloomberg / EVA-LOTTA JANSSON
8 Korea Północna jest prymusem na nieformalnej giełdzie sankcji karnych. Na początku stycznia tego roku USA zaostrzyły sankcje gospodarcze na ten kraj, w odpowiedzi na atak cybernetyczny na Sony Pictures. Jest on uznawany za największy tego typu atak przeprowadzony na terenie USA. Zamrożono aktywa kilku firm, 10 osób znalazło się na czarnej liście. Stany zamroziły aktywa należące do Korei Płn., zabroniły rejestrowania statków pod banderą KRLD, importu towarów, dóbr i technologii z Korei. Podróże są jednak dozwolone, a eksport jedynie ograniczony. W Stanach za złamanie zakazów narzucanych przez sankcje firmom grozi grzywna nawet miliona dolarów, a osobom prywatnym – 20 lat więzienia, 250 tys. dolarów kary. Warto zauważyć, że Polska była jedynym krajem UE, który wydawał pozwolenia na pracę Koreańczykom z Północy. Poufny raport ONZ informował w 2013 r., że międzynarodowe sankcje narzucone na Phenian spowodowały znaczne opóźnienie programu atomowego, jednak nie ma mowy o porzuceniu budowy bomby atomowej. Pierwsze sankcje w wyniku prób jądrowych w Korei Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła w 2006 r. Trzecia próba nuklearna w 2013 r. przyniosła zaostrzenie sankcji finansowych Rady ONZ, by powstrzymać źródła finansowych, które Korea Płn. wykorzystywała do celów militarnych. Niewiele osób w tym kraju stać na dobra luksusowe, jednak i tej grupie ponownie zabroniono ich sprowadzania. Eksport jachtów, samochodów sportowych i biżuterii był formalnie zakazany już od 2006 r. Choć rozwiązanie ma podobną formę jak sankcje na Iran, tym razem powodzenie zależy od współpracy Chin, z którymi Korea utrzymuje najcieplejsze stosunki.
Bloomberg / SEOKYONG LEE
9 Historia sankcji zaczęła się długo przed najdłuższym embargiem współczesnego świata, czyli historią relacji Stanów Zjednoczonych i reżimu Castro. Amerykanie Gary Hufbauer i Jeffrey Schott podają w swojej książce „Economic sanctions reconsidered”, że jako pierwszy wpadł na ten pomysł Perykles w starożytnej Grecji, 432 r. przed naszą erą. W odwecie za uprowadzenie trzech kobiet z domu Aspazji wydał tzw. dekret megarejski. Miał on odciąć Megarę od dostaw zboża, zakazując jej obywatelom korzystania z portów w państwie ateńskim, czyli – uniemożliwiał im handel. Niektórzy badacze przyjmują, że w poważnym stopniu przyczynił się do wybuchu wojny peloponeskiej.
ShutterStock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję