Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Przemysł z Polski podbija świat. Oto kolejowe hity z targów Innotrans w Berlinie [TYLKO NA FORSAL]

21 września 2016, 09:03
Na targach stoją obok siebie, przez co można się nabrać, że to pociągi z tej samej półki. Prawda jest taka, że pociąg dużych prędkości Velaro D dla Kolei Tureckich TCDD (na zdjęciu jeden z siedmiu zamówionych kosztem 285 mln euro - wraz z siedmioletnim utrzymaniem) jest w stanie rozpędzić się z pasażerami do 300 km/h. Dart mimo swojej aerodynamicznej sylwetki to klasyczny elektryczny zespół trakcyjny, którego maksymalna prędkość eksploatacyjna to 160 km/h (takie były wymagania PKP Intercity, które kupiło 20 sztuk). Za Darta Pesa otrzymała w tym roku w Monachium wyróżnienie IF Design Award 2016. Wersja na potrzeby konkursów wzornictwa i targów Innotrans (na zdjęciu) posiada osłonę sprzęgu, czyli tzw. nos. Po polskich torach jeździ bez niej, przez co nazywana jest karpiem. Na zdj. Dart Pesy (po lewej) i Velaro Siemensa (po prawej) w czasie targów kolejowych Innotrans w Berlinie. Fot. Konrad Majszyk
Na targach stoją obok siebie, przez co można się nabrać, że to pociągi z tej samej półki. Prawda jest taka, że pociąg dużych prędkości Velaro D dla Kolei Tureckich TCDD (na zdjęciu jeden z siedmiu zamówionych kosztem 285 mln euro - wraz z siedmioletnim utrzymaniem) jest w stanie rozpędzić się z pasażerami do 300 km/h. Dart mimo swojej aerodynamicznej sylwetki to klasyczny elektryczny zespół trakcyjny, którego maksymalna prędkość eksploatacyjna to 160 km/h (takie były wymagania PKP Intercity, które kupiło 20 sztuk). Za Darta Pesa otrzymała w tym roku w Monachium wyróżnienie IF Design Award 2016. Wersja na potrzeby konkursów wzornictwa i targów Innotrans (na zdjęciu) posiada osłonę sprzęgu, czyli tzw. nos. Po polskich torach jeździ bez niej, przez co nazywana jest karpiem. Na zdj. Dart Pesy (po lewej) i Velaro Siemensa (po prawej) w czasie targów kolejowych Innotrans w Berlinie. Fot. Konrad Majszyk / Forsal.pl
O Innotrans w Berlinie mówi się pół żartem, pół serio, że to największe polskie targi kolejowe. W tym roku do stolicy Niemiec przyjechali wystawcy z 60 krajów, w tym prawie stu z Polski. Oto najciekawsze pojazdy producentów mających zakłady produkcyjne w naszym kraju.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Reklama

Reklama
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
image for background

Przejdź do strony głównej