Pięć wykresów, które wyjaśniają potęgę Snapchata
Snapchat może być wart nawet 25 miliardów dolarów. Aplikacja bije rekordy popularności. Dziennie używa jej już ponad 150 mln młodych użytkowników. Jej giełdowy debiut będzie największym IPO od czasu wejścia na parkiet Alibaby w 2014 roku. W czym tkwi fenomen portalu społecznościowego?
.
1 Snapchat rozpoczął przygotowania do gigantycznego IPO. Spółka może zadebiutować na giełdzie już w pierwszej połowie 2017 roku. Snapchat powstał sześć lat temu – stworzyło go dwóch studentów Uniwersytetu Stanforda w ramach jednego z uczelnianych projektów. Jak wynika z szacunków analityków, oferta publiczna Snapchata może być warta ponad 25 mld dol. Na czym polega fenomen aplikacji?
Wikimedia Commons
2 Snapchat pozwala użytkownikom robić zdjęcia i nagrywać krótkie filmiki za pomocą smartfonów, dodawać do nich podpisy, obrazki czy animacje i wysyłać je do „snapowych” przyjaciół. Użytkownicy mogą też łączyć swoje posty w formie tzw. „stories” czyli wirtualnych pamiętników. Najważniejszą cechą Snapchata jest jednak fakt, że “snapy” i “stories” wyświetlają się tylko tymczasowo i można je obejrzeć maksymalnie przez 24 godziny. To właśnie ta „ulotność” postów uzależniła rzesze młodych użytkowników. Z aplikacji korzysta już 235 mln osób miesięcznie – wynika z danych Bloomberga. To niewiele w odniesieniu do liczby użytkowników Facebooka (1,71 mld osób miesięcznie), ale porównywanie z liczbą użytkowników Twittera. Ludzie korzystający ze Snapchata spędzają ok. 10 minut dziennie na przeglądaniu postów znajomych. W przypadku Instagrama jest to tylko 6,4 minut dziennie.
Bloomberg
3
Snapchat zaczął zarabiać na tym, że pozycjonuje się jako najlepsze miejsce na rynku do promowania się wśród młodych ludzi. Koncerny takie jak DreamWorks czy Jim Beam wykupiły już pełnoekranowe reklamy wideo, które wyświetlają się pomiędzy „stories” – zarówno w przypadku postów tworzonych przez media – takich jak BuzzFeed czy Cosmopolitan, jak i tych publikowanych przez prywatnych użytkowników.
Niemal jedna czwarta przychodów reklamowych Snapchata pochodzi ze sprzedaży płatnych filtrów, które umożliwiają personalizowanie zdjęć użytkowników. Analitycy szacują, że przychody firmy poszybują do prawie 2 mld dol. w 2018 roku. W zeszłym roku wynosiły tylko 60 mln dol. – podaje eMarketer.
Bloomberg
4 Jeśli Snapchatowi uda sie utrzymać dobrą passę i przeprowadzi IPO z wyceną sięgającą co najmniej 25 mld dol., firma dołączy do elitarnego klubu. Mniej niż 250 spółek z USA może pochwalić się wartością giełdową na takim poziomie. Wycena sięgająca 25 mld dol. stawia Snapchata niemal na równi z takimi koncernami, jak LinkedIn i HP.
Bloomberg
5
Snapchat może stać się dość drogą spółką jak na giełdowego debiutanta. Kiedy Facebook wchodził na parkiet w 2012 roku, jego wycena była 19 razy wyższa niż prognozowane przychody za kolejne 12 miesięcy – wynika z danych Bloomberg Intellience. W przypadku Snapchata, wycena na poziomie 25 mld dol. daje 25-krotność dochodów spodziewanych w 2017 roku.
Z drugiej strony, Snachat może mieć jeszcze przestrzeń do zwiększenia swojej wartości. W roku przeprowadzenia IPO Facebook miał 5,1 mld przychodów. Według prognoz, dochody Snapchata wzrosną do 1 mld dol. w 2017 roku.
Oczywiście może okazać się, że popularność Snapchata jest tymczasowa, tak jak zamieszczane na nim „snapy’. Inwestorzy są jednak pod wrażeniem tego, jak szybko aplikacja ta stała się nieodłączną częścią życia wielu młodych ludzi i ważnym kanałem dla marketingowców. To właśnie ten entuzjazm może sprawić, że debiut Snapchata będzie najbardziej wyczekiwanym IPO roku.
Bloomberg