Minister rozwoju i technologii Piotr Nowak powiedział w środę w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że z rozmów, które przeprowadził jeszcze przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych z kilkoma unijnymi komisarzami usłyszał, że w sprawie Krajowego Planu Odbudowy jest już polityczna zgoda, zostały jeszcze kwestie techniczne.

Müller w Radiu ZET był pytany, czy jest polityczne porozumienie z KE. "Nie ma takiego porozumienia, więc trochę jestem zaskoczony tymi informacjami" - powiedział rzecznik rządu.

Dopytywany o wypowiedź ministra rozwoju i technologii, że jest polityczna zgoda, aby odmrozić pieniądze na polski KPO i "te pieniądze w zasadzie zostaną uruchomione lada chwila", Müller odpowiedział, że "takich sygnałów ze strony KE już było wiele".

"Pan minister Nowak nie uczestniczy w negocjacjach dotyczących KPO, robi to premier Morawiecki bezpośrednio z szefową KE (...). Minister Nowak mógł usłyszeć w kuluarach posiedzenia Rady UE, że jest taka chęć, natomiast takiej decyzji nie ma. Chciałbym być takim optymistą, jak minister Nowak w tej chwili, ale jest jeszcze trochę rzeczy do dopięcia, żeby to było możliwe" - powiedział Müller.

Reklama

Dodał, że "jest kilka drobnych rzeczy, ale istotnych" dotyczących tzw. kamieni milowych, które miałyby być zapisane w KPO, czyli - jak powiedział - wymogów reform, które trzeba wprowadzić, aby wypłacać kolejne transze środków unijnych.

"Negocjacje polegają na tym, że do KPO trzeba wpisać zakres reform. Wokół tego toczy się dyskusja z KE. Na poziomie technicznym prowadzi ją minister (wiceminister funduszy i polityki regionalnej) Waldemar Buda z instrukcjami premiera, na poziomie politycznym z przewodniczącą KE pan premier" - mówił Müller.

Wszystkie kraje członkowskie musiały przygotować Krajowe Plany Odbudowy, aby otrzymać środki z unijnego Funduszu Odbudowy. Polska przedstawiła swój plan KE w ubiegłym roku, jednak jak dotąd nie został on zaakceptowany. Z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. Z KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów oraz o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła pod koniec października ub.r. warunek, by w KPO znalazło się zobowiązanie polskiego rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN.

W lecie ubiegłego roku likwidację Izby Dyscyplinarnej SN zapowiadał wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński, także premier Mateusz Morawiecki mówił, że ta izba zostanie zlikwidowana. Sejm na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu zajmie się pięcioma projektami ustaw: prezydenckim, autorstwa PiS, autorstwa Solidarnej Polski i dwoma złożonymi przez opozycję, zakładającymi likwidację albo przekształcenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.