Turecki Instytut Statystyczny (TSI/Turkstat) opublikował w czwartek najnowsze dane dotyczące wzrostu cen. Inflacja CPI w ujęciu rocznym wzrosła do 69,97 proc. - w kwietniu 2021 r. inflacja wynosiła 17,14 proc. W ujęciu miesięcznym (od marca do kwietnia br.) inflacja wyniosła 7,25 proc.

W ujęciu rocznym największy wzrost cen odnotowano w sektorze transportowym - ceny wzrosły o prawie 106 proc. w porównaniem z analogicznym okresem w zeszłym roku. O ponad 89 proc. zdrożały ceny produktów spożywczych i napojów bezalkoholowych. Powyżej średniej znalazły się też meble i wyposażenie gospodarstw domowych - wzrost cen rdr wyniósł prawie 77,7 proc.

W ciągu roku stosunkowo najmniej (o 18,7 proc.) zdrożały usługi komunikacyjne. Na dole rankingu znalazły się również odzież i obuwie oraz edukacja - wzrosty cen wyniosły odpowiednio 26,2 proc. i 27,7 proc.

W ujęciu miesięcznym najbardziej wzrosły ceny produktów spożywczych i napojów bezalkoholowych: w kwietniu ceny były wyższe o prawie 13,4 w porównaniu do marca. Wydatki związane z mieszkalnictwem uplasowały się na drugim miejscu z wynikiem powyżej 7,4 proc. mdm.

Reklama

Między marcem a kwietniem najmniej zdrożały "pozostałe towary i usługi" - wzrost wyniósł nieco powyżej 0,9 proc. Wydatki na zdrowie wzrosły o ok. 1,3 proc., a ceny usług komunikacyjnych były wyższe o niecałe 2,9 proc.

Jak poinformował TSI kolejny odczyt będzie miał miejsce 3 czerwca br.

Jak przypomina portal BBC News, bank centralny Turcji od września ub. r. obniżył stopy procentowe z 19 proc. do 14 proc. Podkreślono, że od czterech miesięcy stopy procentowe utrzymują się na stałym poziomie. Cytowany przez portal Timothy Ash, strateg ds. rynków wschodzących w BlueBay Asset Management, powiedział, że w Turcji doszło do "spektakularnej porażki polityki monetarnej".

"Niskie stopy procentowe powodują inflację. Kropka. Fakt. Rzeczywistość" - powiedział w nocie do klientów, oskarżając prezydenta Turcji Recepa Erdogana o "próbę przeredagowania ekonomii". "To ekonomiczny odpowiednik stwierdzenia, że Ziemia jest płaska" - skwitował Ash.

"Nie ma żadnych oznak, że decydenci polityczni zmienią kurs i podniosą stopy procentowe" - powiedział BBC Jason Tuvey, ekonomista ds. rynków wschodzących w Capital Economics.