Inflacja w styczniu

Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w styczniu o 4,1 proc. rdr i wzrostu o 0,5 proc. mdm.

Poniżej wybrane składniki wskaźnika inflacji za grudzień 2023 r. i styczeń 2024 r.:

Reklama
styczeń styczeń grudzień grudzień
rdr mdm rdr mdm
INFLACJA OGÓŁEM 3,9 0,4 6,2 0,1
Żywność i napoje bezalkoholowe 4,9 0,9 6,0 0,2
Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe 8,8 0,5 9,5 0,0
Mieszkanie 2,3 0,8 8,4 0,0
-nośniki energii -2,1 0,4 9,8 -0,2
Transport -4,4 -2,8 -2,8 0,2
-paliwa do prywatnych środków transportu -8,1 -2,3 -6,0 -1,8

KOMENTARZE

PIE: Nadchodzące miesiące przyniosą dalszy spadek inflacji

Nadchodzące miesiące przyniosą dalszy spadek inflacji i oscylować ona będzie w ok. celu NBP (2,5 proc. +/-1 pkt. proc.); w drugiej połowie inflacja wzrośnie - przewidują analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) odnosząc się do danych GUS.

Analitycy PIE zauważyli, że w styczniu inflacja obniżyła się z 6,2 proc. do 3,9 proc. r/r, osiągając najniższy poziom od kwietnia 2021 roku, kiedy to wynosiła 4,3 proc. Ich zdaniem inflacja bazowa wyniosła 6,2 proc.

"Nadchodzące miesiące przyniosą dalszy spadek inflacji. W najbliższych miesiącach inflacja znajdzie się w pasmie odchyleń NBP (2,5 proc. z możliwym odchyleniem o 1 punkt procentowy). Wciąć podwyższona pozostanie inflacja bazowa – przewyższając wyniki głównego wskaźnika CPI. Przyczyną dalszych spadków będą m.in. niższe niż w ubiegłym roku wzrosty cen żywności" - ocenili ekonomiści PIE.

Analitycy zwrócili uwagę, że w drugiej połowie 2024 r. należy spodziewać się wzrostu inflacji, co wynikać będzie m.in. z zaplanowanego zakończenia działań osłonowych dotyczących cen żywności i energii. "Według naszej oceny, powrót do standardowej stawki VAT na żywność spowoduje wzrost inflacji o 0,8 pp. Większą niepewnością obarczone przyszłe ceny energii. Szczegóły planowanych rozwiązań regulacyjnych, zostaną zaprezentowane w najbliższych tygodniach, przyjęte rozwiązania mogą mieć istotny wpływ na przebieg inflacji w drugiej połowie roku" - dodali.

Lewiatan: Luty sprowadzi inflację do celu inflacyjnego

Luty sprowadzi inflację do celu inflacyjnego, ale będzie to tylko chwilowe zjawisko - wskazał ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka. Dodał, że wysokość wskaźnika CPI w najbliższych miesiącach zależy od rządowego planu wychodzenia z tarcz antyinflacyjnych.

Według eksperta Konfederacji Lewiatan Mariusza Zielonki luty sprowadzi inflację do celu inflacyjnego (2,5 proc. z przedziałem odchyleń +\- 1 pkt proc.), ale będzie to tylko chwilowe zjawisko, które wynika głównie z bardzo wysokiego punktu odniesienia do lutego 2022 r. Jednak - jak wskazał - zaskoczeniem jest nadal wysoki wzrost cen żywności, szczególnie w relacji miesięcznej (o 0,9 proc.), natomiast ciągle pozytywny wpływ na inflację mają paliwa oraz koszty energii.

W ocenie eksperta dane te będą jednak podlegały rewizji w marcu. "GUS będzie zmieniał ważność poszczególnych kategorii w koszyku inflacyjnym. Może się wtedy okazać, że wzrośnie znaczenie właśnie wydatków na energię oraz paliwa, co może spowodować, że inflacja faktycznie za styczeń będzie nawet niższa niż dane wstępne" - napisał.

Zaznaczył, że na to, jak będzie wyglądała inflacja w najbliższych miesiącach, będzie miał wpływ plan wychodzenia z tarcz antyinflacyjnych. "Nie widzimy ekonomicznego uzasadnienia dla kontynuowania działań osłonowych" - wskazał.

W opinii eksperta dzisiejszy odczyt inflacji nie zmienia optyki Rady Polityki Pieniężnej, jeśli chodzi o stopy procentowe. Te zostaną przez cały obecny rok na niezmienionym poziomie.

Credit Agricole: Inflacja wkrótce przejściowo osiągnie cel inflacyjny NBP

Inflacja wkrótce przejściowo osiągnie cel inflacyjny NBP, jej minimum przypadnie na II kwartał tego roku i wyniesie 2,3 proc. - oceniają analitycy Credit Agricole.

Według analityków Credit Agricole najbliższe miesiące przyniosą dalszy spadek inflacji, w II kw. br. osiągnie ona swoje minimum lokalne na poziomie 2,3 proc. Natomiast od III kw. oczekiwany jest stopniowy wzrost inflacji. Maksimum analitycy banku spodziewają się w II kw. 2025 r. na poziomie 4,8 proc. Potem inflacja obniży się, osiągając poziom 3,5 proc. w IV kw. 2025 r.

Nasz scenariusz zakłada, że inflacja ogółem przejściowo ukształtuje się poniżej celu inflacyjnego (NBP - PAP), wynoszącego 2,5 proc., w okresie marzec-maj 2024 r. - wskazali w komentarzu analitycy Credit Agricole. Według nich w świetle ostatnich wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego rośnie ryzyko dla scenariusza, zgodnie z którym przejściowy spadek inflacji poniżej celu inflacyjnego skłoni RPP do dwóch obniżek stóp procentowych po 25 pb - w marcu i lipcu 2024 r.

PKO BP: Inflacja jest najniższa od marca 2021 r.

Najsilniejszy wpływ na obniżenie się inflacji rdr miały ceny nośników energii - ocenili w czwartkowym komentarzu ekonomiści PKO BP odnosząc się do danych GUS. Inflacja jest najniższa od marca 2021 r. - dodali.

Analitycy PKO BP zauważyli, że inflacja CPI w styczniu "wyraźnie spadła", do 3,9 proc. rdr wobec 6,2 proc. rdr w grudniu. Jak dodali, skala dezinflacji była silniejsza od większości rynkowych prognoz i bliska oczekiwaniom banku.

Jak podkreślili analitycy banku, dane mają charakter wstępny; w połowie marca, wraz z publikacją danych o inflacji w lutym, zostaną zrewidowane poprzez zastosowanie zaktualizowanego koszyka inflacyjnego, bazującego na ubiegłorocznej strukturze wydatków gospodarstw domowych.

"Szacujemy, że rewizja obniży styczniową inflację o 0,1 pp, a więc jej wpływ będzie znacząco mniejszy niż miało to miejsce w ubiegłym roku (...). Inflacja jest najniższa od marca 2021" - podkreślili.

Według nich najsilniejszy wpływ na obniżenie się inflacji rdr miały ceny nośników energii; w styczniu 2023 r. zdrożały o 12,6 proc. mdm, a w styczniu 2024 o 0,4 proc. mdm, co dało silny efekt bazy.

"Szacujemy, że (przy bieżącym koszyku) inflacja bazowa obniżyła się do 6,2 proc. r/r wobec 6,8 proc. r/r w grudniu. W ujęciu m/m (...) ceny bazowe wzrosły o 0,4 proc., ale bieżący impet inflacji bazowej ponownie się obniżył, chociaż wciąż znacząco przekracza poziom celu inflacyjnego" - ocenili.

Jak zauważyli, ceny żywności w styczniu wzrosły o 0,9 proc. mdm, słabiej niż w poprzednich latach. Dodali, że roczna dynamika cen żywności obniżyła się do 4,9 proc. rdr i w kolejnych dwóch miesiącach ten trend będzie kontynuowany.

Jak zauważyli analitycy, w najmniejszym stopniu do styczniowej dezinflacji przyczyniły się ceny paliw, choć mdm ich spadek był wyraźny (2,3 proc.). "Bieżące dane ze stacji wskazują, że w lutym może on zostać w całości odwrócony, a ta kategoria może minimalnie podbijać inflację w lutym" - szacują analitycy PKO BP.

Analitycy zwrócili uwagę, że styczeń przyniósł wyraźny i silniejszy od oczekiwań spadek inflacji, ale realne stopy procentowe ex post stały się dodatnie.

"Warto także zauważyć, że tak głęboki spadek inflacji w styczniu przesuwa punkt startowy nowej projekcji inflacyjnej znacząco w dół (z 5 proc. do ok. 3,3 proc.)" - ocenili. W ich opinii dane wskazują na dalszy spadek inflacji bazowej. "Według zapowiedzi, to właśnie procesy cenowe w tej części koszyka mają mieć największe znaczenie dla RPP" - zaznaczyli analitycy. Ich zdaniem szanse na obniżkę stóp procentowych w marcu nie są przekreślone.

ING: W marcu zobaczymy inflację CPI na poziomie 2,5 proc.

W marcu zobaczymy inflację CPI na poziomie 2,5 proc. r/r, ale przejściowo - prognozują analitycy banku ING. Zauważyli, że 4-5 pkt proc. inflacji wciąż jest "ukryte" w zamrożonych cenach energii i zerowym VAT na żywność.

"To duży spadek rocznej inflacji, bo jeszcze w grudniu wynosiła 6,2 proc. r/r. W porównaniu do grudnia ceny żywności wzrosły o 0,9 proc., ceny energii o 0,4 proc., ceny paliw obniżyły się o 2,3 proc." - ocenili analitycy ING. Dodali, że styczeń przyniósł także dalsze hamowanie inflacji bazowej (do ok. 6,1 proc. r/r z 6,9 proc. r/r w grudniu). "W porównaniu do grudnia ceny bazowe nie zmieniły się istotnie, podobnie jak miało to miejsce w latach 2018-2020. Nie było więc tzw. efektu stycznia (podwyżek cenników), którego obawiała się część obserwatorów i który zauważyliśmy we wczorajszych danych z USA" - zaznaczyli eksperci banku.

Niepokoi ich jednak, to "czy tak niska inflacja CPI to dobry sygnał". Ich zdaniem są powody do ostrożności. Jak wskazali, w marcu zobaczymy CPI na poziomie 2,5 proc. r/r, ale to "przejściowa ekscytacja". Analitycy zaznaczyli, że 4-5 pkt proc. inflacji wciąż jest "ukryte" w zamrożonych cenach energii i zerowym VAT na żywność, co przekłada się na "wysoki wzrost" cen utrzymania mieszkania.

Analitycy ING zauważyli też pozytyw. "Niski wzrost cen żywności (tylko 0,9 proc. m/m) - najniżej od 2016 r. - miesięczny wzrost bazowej (inflacji - PAP) to tylko 0,1 proc. m/m, powoli wracamy do normalności, bo w latach 2021-23 bazowa rosła 0,3-1 proc. m/m w styczniu, tym razem tylko 0,1 proc. m/m-pojawiły się obniżki cen u niektórych istotnych detalistów z branży spożywczej i meblowej" - wskazali eksperci.

Analitycy zwrócili uwagę, że jeżeli "nawis inflacyjny" związany ze sztucznym utrzymywaniem niskich cen prądu i gazu zostanie rozładowany w drugiej połowie 2024 r., "to wyraźnie poprawią się perspektywy inflacyjne na 2025 r.". "To zwiększy szanse na spadek inflacji w kierunku celu NBP i może stworzyć pewną przestrzeń do złagodzenia polityki pieniężnej, o której wspomina część członków RPP" - dodali.

"Obecnie nasz scenariusz bazowy zakłada, że do końca 2024 r. stopy procentowe pozostaną bez zmian" - prognozują analitycy ING zastrzegając, że wynika on z niepewności co do decyzji w tych kwestiach. Dodali, że dopiero po publikacji lutowych danych i aktualizacji koszyka znane także będą dane o inflacji bazowej w styczniu i lutym. (PAP)

autorzy: Anna Bytniewska, Aneta Oksiuta, Ewa Wesołowska, Michał Boroń