Jednocześnie przedsiębiorcy lokują znaczną część inwestycji poza obszarem specjalnych stref ekonomicznych (SSE) - na koniec października 2020 r. było to 66 proc. wartości inwestycji.

"W ramach Polskiej Strefy Inwestycji od września 2018 r. czyli od początku jej istnienia, do końca października 2020 r. wydano łącznie 680 decyzji inwestycyjnych o łącznej wartości 29 mld zł. […] W grudniu 2018 r. już 50 proc. wartości inwestycji znalazła się poza obszarem specjalnych stref ekonomicznych, na koniec 2019 r. ten odsetek wyniósł 55 proc., a do października 2020 r. wzrósł do 66 proc." - czytamy w komunikacie.

Jak zaznacza resort pierwszych miesiącach pandemii koronawirusa, począwszy od marca br. tylko nieznacznie zmniejszyła się liczba wydawanych decyzji o wsparciu inwestycji (spadek o 14 proc. r/r w liczbie projektów). A już od października ich liczba zaczęła stopniowo wzrastać (o 2 pkt proc. m/m).

W minionym półroczu mieliśmy też do czynienia ze spadkiem wartości inwestycji - o 36 proc., ale tu też już nastąpiło już lekkie odbicie (w październiku 4 pkt proc. w stosunku do września).

Reklama

W październiku w porównaniu do września br. doszło 27 nowych projektów, o wartości ok 1,1 mld zł. Tylko w 2020 r. w trzech największych SSE: Katowickiej, Łódzkiej i Wałbrzyskiej do tej pory rozpoczęto realizację 87 projektów na łączną kwotę 3,5 mld zł, podano także.

Polska Strefa Inwestycji (PSI) powstała na mocy ustawy z 10 maja 2018 r. o wspieraniu nowych inwestycji, tym samym stając się jednolitym obszarem inwestycji. Ustawa weszła w życie 30 czerwca 2018 r. Dzięki temu od 5 września 2018 r. zwolnienia podatkowe dostępne są na terenie całego kraju. A nie tylko - jak wcześniej - na terenie specjalnych stref ekonomicznych. Od 1 stycznia 2019 r. nowe inwestycje można lokować już tylko w PSI. SSE pełnią jednak podstawową rolę w systemie PSI - zarządzają poszczególnymi jej częściami.