"Siejecie nienawiść między Polakami w czasie wojny, która toczy się u naszych granic. Nie trzeba wagnerowców, wystarczy TVP" - napisał w poniedziałek wieczorem Tusk na Twitterze.

Wcześniej w poniedziałek "Wiadomości" TVP w swym głównym, wieczornym wydaniu sformułowały pod adresem byłego premiera m.in. zarzuty o sprzyjanie Rosji i Władimirowi Putinowi, co - według autorów jednego z materiałów - miało skutkować m.in. błędami w śledztwie dotyczącym przyczyn katastrofy smoleńskiej. Pokazane zostały fragmenty nagrań, na których widać Tuska w trakcie rozmowy z Putinem. W dalszej części materiału przypomniano także współpracę między Tuskiem i b. kanclerz Niemiec Angelą Merkel i odtworzono fragment wypowiedzi lidera Platformy po niemiecku.

W niedzielę z kolei na antenie TVP Info redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz oskarżył Tuska o współudział w śmierci byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Rząd Tuska zrobił wszystko, co mógł, żeby uzależnić Polskę o rosyjskiego gazu. Tylko przez to, że jeszcze przez dwa lata żył Lech Kaczyński, zanim Tusk pozwolił go zabić Putinowi, nie udało się tych działań podjąć na tyle mocno i na tyle głęboko, że mogliśmy to wszystko w czasie rządów PiS odkręcić" - powiedział Sakiewicz na antenie państwowej telewizji.