Z raportu wynika, że przygotowaniu i przeprowadzeniu wyborów towarzyszyło wiele niedociągnięć, które były do uniknięcia. Wynikły one między innymi z „niejasnego podziału obowiązków i braku przyjęcia ogólnomiejskiej perspektywy” – ocenili eksperci.

Ich zdaniem błędem było przede wszystkim zorganizowanie jednego dnia czterech różnych wyborów. W niedzielę 26 września mieszkańcy Berlina głosowali bowiem w ogólnokrajowych wyborach do Bundestagu, ponadto oddawali głosy do Izby Deputowanych, zgromadzenia okręgowego, a dodatkowo mogli też wziąć udział w referendum, dotyczącym mieszkań komunalnych.

Przebieg wyborów utrudniał brak kart do głosowania w kilku lokalach wyborczych lub niewłaściwie dostarczone karty, co powodowało czasowe zamykanie lokali i wielogodzinne oczekiwanie wyborców. W wyniku tych problemów część lokali wyborczych pozostawało otwartych dłużej, niż do godz. 18.

Reklama

Ponadto we wrześniu 2021 roku obowiązywały przepisy dotyczące przeciwdziałania pandemii Covid-19, m.in. konieczność noszenia maseczek, utrzymywania dystansu w kolejkach do głosowania, ograniczonej liczby osób w lokalu wyborczym, co powodowało dodatkowe utrudnienia dla oczekujących na głosowanie wyborców.

„Ze względu na wszystkie nieprawidłowości, rozważane jest częściowe lub całkowite powtórzenie wyborów do Izby Reprezentantów oraz wyborów do Bundestagu w kilku berlińskich okręgach. Jednak decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła” – podkreśla dpa.