"W przyszłym tygodniu nastąpi ogłoszenie paktu senackiego. Jesteśmy cały czas w kontakcie, dopinane są ostatnie kwestie. Jeszcze jeden czy dwa okręgi są do rozstrzygnięcia, reszta jest już przygotowana" - mówił.

Jak zastrzegł, pakt senacki to "dobrze przygotowany projekt, w którym nikt nie wchodzi sobie w szkodę, a daje szansę na zdobycie nawet 60-65 mandatów, czyli stabilniejszej większości". "Zrobimy wszystko, żeby kandydaci nie tylko Trzeciej Drogi, ale też kandydaci wspierani przez pakt senacki, wyszli zwycięsko" - podkreślił.

Poinformował, że Leszek Przybytniak, reprezentujący PSL, radny sejmiku województwa mazowieckiego, będzie kandydował do Senatu z okręgu grójeckiego, gdzie zmierzy się z senatorem PiS Stanisławem Karczewskim.

Pod koniec lutego przedstawiciele: KO, Polski 2050, Nowej Lewicy, PSL oraz Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski" podpisali deklarację zawarcia w najbliższych wyborach parlamentarnych tzw. paktu senackiego. Zakłada on, że ugrupowania te nie będą wystawiać przeciw sobie kandydatów w wyborach do Senatu, ale we wszystkich 100 okręgach wystawią wspólnych kandydatów. Będą oni wywodzić się ze wszystkich ugrupowań w proporcji proporcjonalnej do sondażowego poparcia dla każdego z nich oraz przy uwzględnieniu największych szans w określonym okręgu. (PAP)

Reklama

Autor: Iwona Żurek