Od bliskiej współpracy i niczym nieograniczonego handlu, do niemal jawnej wrogości widać droga jest bardzo krótka, a pokazywać zaczynają to teraz Niemcy. W parlamencie landu Szlezwik-Holsztyn narodził się pomysł, by bardzo ostro zabrać się za rosyjski handel ropą naftową.
Niemcy chcą się zabrać za Rosjan
Ten zaś, po zamknięciu większości europejskich rurociągów, w dużej mierze prowadzony jest za pomocą tankowców, należących do tzw. floty cieni. Wiele z nich jest w bardzo złym stanie technicznym, a choć na kilkadziesiąt jednostek nałożono już międzynarodowe sankcje, większość nadal spokojnie pływa po Bałtyku. I w Szlezwik-Holsztynie chcą, aby to się skończyło, czemu wraz dał lokalny parlament. Jak informuje czwartkowy Bild, posłowie domagają się od rządu federalnego wprowadzenia restrykcyjnych kontroli tych podejrzanych rosyjskich statków.
- Statki floty cieni zagrażają naszym wybrzeżom. Dziesiątki tysięcy ton ropy naftowej i chemikaliów transportuje się przez Morze Północne i Morze Bałtyckie, aby ominąć embarga Unii Europejskiej. Straż przybrzeżna potrzebuje mocnego mandatu od rządu federalnego. Powinniśmy zrobić coś podobnego jak w Szwecji i Finlandii, które konsekwentnie sprawdzają podejrzane przypadki, regularnie wysyłając na pokład uzbrojonych funkcjonariuszy – powiedział Bildowi Rasmus Vöge, poseł CDU.
Politycy domagają się też, że jeśli jakiś statek zacznie zagrażać wybrzeżom Niemiec i Bałtykowi, powinien być jak najszybciej zatrzymany. Chcieliby również ustanowienia pilotażu dla takich jednostek na bałtyckich torach wodnych.
Niemieckie statku psują się na Bałtyku
Skąd zatem nagle taka zmiana u Niemców i chęć ostrego zabrania się za rosyjskie statki? Z wypowiedzi niemieckich polityków wynika, iż czarę goryczy przelały dwa ostatnie wypadki, do jakich doszło u niemieckich wybrzeży. Najpierw, w połowie stycznia, awarii uległ statek Eventin, a niedługo po jego zatrzymaniu, kolejna jednostka - Jazz - zgłosiła awarię silnika. Stąd też politycy CDU chcą, aby raz na zawsze z tym skończyć, a jak dowiaduje się Bild, mogą w tej sprawie liczyć na wsparcie SPD.
- Jesteśmy również celem rosyjskich ataków. Flota Cienia jest jej częścią. Zarządzanie kryzysowe musi być przygotowane na wypadki – powiedział gazecie Marc Timmer z SPD.