Portal przypomina, że w 2014 roku polskie siły zbrojne liczyły poniżej 100 tys. żołnierzy, a obecnie to już 130–160 tys. Rząd planuje dalsze zwiększenie liczebności armii do 300 tys., co pozwoliłoby Polsce wyprzedzić Niemcy i Francję i stać się trzecią co do wielkości armią NATO, po USA i Turcji.

Z podziwem patrzą na Polskę i jej zbrojenia. Jesteśmy w czołówce NATO

"24/7 Wall St." zwraca uwagę, że Polska, od momentu przystąpienia do NATO w 1999 roku, zyskała kluczowe znaczenie strategiczne. Położenie na granicy z obwodem kaliningradzkim, Białorusią i Ukrainą sprawia, że Warszawa jest jednym z najważniejszych punktów obronnych wschodniej flanki NATO.

Według "24/7 Wall St." Warszawa konsekwentnie inwestuje w nowoczesny sprzęt, stopniowo pozbywając się uzbrojenia postsowieckiego. Portal przypomina, że Polska kupuje myśliwce F-35, amerykańskie Abramsy, systemy Patriot, a także setki południowokoreańskich czołgów K2 oraz haubic K9. Autor zauważa, że dzięki tym zakupom Polska już teraz dysponuje czwartą co do wielkości armią pancerną w NATO, a do końca dekady może znaleźć się w pierwszej trójce.

Dlaczego Polska traktuje bezpieczeństwo poważniej niż inne kraje NATO?

W artykule czytamy też, że Polska od początku wojny w Ukrainie pełni rolę jednego z najbardziej zdecydowanych sojuszników Kijowa. Przekazała ponad 300 czołgów, bojowe wozy piechoty oraz samoloty, a także przyjęła od 1,5 do 2 mln uchodźców. Choć spór o eksport zboża chwilowo pogorszył relacje między Warszawą a Kijowem, to – jak pisze "24/7 Wall St." – wszystkie zadeklarowane dostawy sprzętu zostały zrealizowane, co odróżnia Polskę od wielu innych państw NATO.

Zdaniem "24/7 Wall St." determinacja Warszawy ma swoje źródła zarówno w historii, jak i w położeniu geograficznym. Polska wielokrotnie w XX wieku traciła niepodległość, a graniczenie z Rosją, Białorusią i Ukrainą sprawia, że poczucie zagrożenia jest wciąż żywe. To właśnie wymienione czynniki – zauważa portal – tłumaczą, dlaczego Polska traktuje kwestie bezpieczeństwa znacznie poważniej niż wielu sojuszników z Zachodu.

Polska "najbardziej wiarygodnym i zaangażowanym członkiem NATO"

Portal podkreśla także, że przykład Polski pokazuje, jak dalece NATO zbliżyło się do realizacji swoich celów w zakresie wydatków obronnych. W ocenie "24/7 Wall St." Polska, obok Stanów Zjednoczonych, stała się jednym z głównych filarów Sojuszu Północnoatlantyckiego, a jej szybki rozwój militarny i konsekwentna polityka bezpieczeństwa sprawiają, że "należy dziś do najbardziej wiarygodnych i zaangażowanych członków NATO".

Źródło: "24/7 Wall St."