Mogę na początek to ja zadać pani pytanie?
Jaki jest dziś nadrzędny cel dla Polski? Taki, z którym wszyscy się zgadzają?
Pełna zgoda. Kiedy byliśmy dziećmi, tym celem było wstąpienie do NATO, później do Unii Europejskiej. Gdy to się udało, nikt nie wyznaczył kolejnego.
Patrzę na to z perspektywy osoby, która prowadzi firmę. W skutecznym zarządzaniu podstawą jest obranie celu i upewnienie się, że każdy go zna. Skoro i ludzie, i firmy mają cele, państwo też powinno je mieć. Wierzę, że w naszym przypadku tym celem powinien być awans do grona dziesięciu najbogatszych krajów na świecie.