Waśko był jednym z uczestników panelu o bezpieczeństwie zdrowotnym, który zorganizowano w ramach kongresu "Polska Wielki Projekt".

Zniesienie limitów w dostępie do lekarzy specjalistów to jeden z pięciu punktów zapowiadanego przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego planu odbudowy zdrowia Polaków. Pozostałe rozwiązania obejmują Krajową Sieć Onkologiczną, Krajową Sieć Kardiologiczną, opiekę i rehabilitację pocovidową oraz program profilaktyki dla osób 40 plus. Zniesienie limitów u specjalistów jest także jednym z elementów Polskiego Ładu, czyli nowego programu społeczno-gospodarczego na okres pocovidowy.

W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt rozporządzenia, zgodnie z którym od 1 lipca do końca roku zostaną zniesione limity do specjalistów. Rozwiązanie ma objąć wszystkie świadczenia ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i niektóre świadczenia w ramach sieci kardiologicznej.

Pytany na kongresie o kierunek rozwoju medycyny, jaki wskazała pandemia, Waśko stwierdził, że "zjawiska, które się nasiliły i pozwoliły przetrwać pandemię, to przesunięcie systemu w kierunku wszelkich zdalnych form opieki".

Reklama

"Wszystko jest kwestią skali, ale niewątpliwie w pierwszym okresie pandemii telemedycyna była czymś zbawiennym, czymś, co zapobiegło większej fali zachorowań, bo pacjenci mogli potrzeby zdrowotne, te proste, podstawowe załatwić zdalnie, nie musieli czekać w poczekalniach" – wskazał.

Jak zaznaczył, "szczęście sprzyja dobrze przygotowanym" i na szczęście jesienią 2018 r. wprowadzono do systemu rozwiązania, które umożliwiły funkcjonowanie tej dziedziny opieki zdrowotnej i ułatwiły jej rozwój, gdy pojawiło się takie zapotrzebowanie.

Zastępca prezesa NFZ ds. medycznych przyznał, że pandemia przyniosła konsekwencje w postaci "długu zdrowotnego". "Część schorzeń, które rozwijają się dłużej i podstępnie ujawni swoje skutki z opóźnieniem. W przypadku chorób rozwijających się szybko, skutki już się ujawniają" - wskazał.

"System ochrony zdrowia będzie musiał zmierzyć się z tym wyzwaniem, będzie musiał zapewnić pacjentom odpowiednią opiekę" – podkreślił.

Jednym z monitorowanych parametrów, jak kontynuował, jest poziom kolejek. Rodzaj poradni wpływa na to, jakie są dysproporcje w czasie oczekiwania.

Zastępca prezesa NFZ ds. Medycznych mówił podczas kongresu, że formą spłaty "długu zdrowotnego" będzie, co zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, całkowite zniesienie limitów w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej.

"Poradnie specjalistyczne mające umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia będą mogły przyjąć każdego pacjenta bez obawiania się, czy będą mieli zapłacone w pełnej wysokości za zrealizowane świadczenia, czy nie. I to jest rzecz, która już na dniach, lada moment się wydarzy. (..) Więc dostępność w tym wymiarze na pewno się poprawi" – powiedział Waśko.

"Działania, które się wydarzyły, to było m.in. zniesienie limitów na diagnostykę obrazową. Bardzo wpłynęło to na skrócenie (do niej -PAP) kolejek i w tej chwili są dwu, trzy tygodniowe. Można powiedzieć, że to tak jakby ich nie było praktycznie, bo to normalny proces. W przypadkach pilnych badania są wykonywane prawie natychmiast" – dodał.

W programie kongresu „Polska Wielki Projekt”, które odbywa się na Zamku Królewskim w Warszawie jest siedem paneli dyskusyjnych oraz wręczenie nagrody im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Tegoroczna, XI edycja przebiega pod hasłem "XXI wiek - Bezpieczeństwo - Kultura". Wydarzenie zaplanowano na dwa dni – piątek i sobotę.