Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Oto awarie samochodów, które mogą zrujnować domowy budżet

2 listopada 2018, 05:40
Szybko, sprawnie, wygodnie, ekonomicznie– tak wyobrażamy sobie użytkowanie samochodu. To realne, gdy jeździmy nowym autem i korzystamy z dobrodziejstw gwarancji. Standardem w Polsce jest 2-letni okres gwarancyjny, choć niektórego marki wydłużają go do 5, a nawet 7 lat. Korzystanie z tak długich okresów gwarancyjnych wiąże się jednak z różnymi utrudnieniami. Niektóre naprawy mogą być wyłączone z listy (np. wymiana amortyzatorów), a użytkownicy muszą spełniać dodatkowe warunki, aby korzystać z możliwości bezpłatnego usuwania usterek (np. warunkiem utrzymania gwarancji na lakier może być pokrywanie co roku karoserii specjalną powłoką, której koszt wynosi ok. 100 zł). Koniec gwarancji i pech… Wystarczy jednak poczytać fora internetowe, aby zorientować się, że poważniejsze problemy „przytrafiają się” się zazwyczaj już po zakończeniu okresu gwarancyjnego. Mówimy tu o skomplikowanych awariach, np. silnika czy skrzyni biegów, wymagających wymiany całych zespołów. Koszt takich napraw może wynieść od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych w przypadku droższych aut. Nie są to sytuacje statystycznie częste, ale jeśli już nam się przytrafią, to mogą poważnie nadszarpnąć domowy budżet.
Szybko, sprawnie, wygodnie, ekonomicznie– tak wyobrażamy sobie użytkowanie samochodu. To realne, gdy jeździmy nowym autem i korzystamy z dobrodziejstw gwarancji. Standardem w Polsce jest 2-letni okres gwarancyjny, choć niektórego marki wydłużają go do 5, a nawet 7 lat. Korzystanie z tak długich okresów gwarancyjnych wiąże się jednak z różnymi utrudnieniami. Niektóre naprawy mogą być wyłączone z listy (np. wymiana amortyzatorów), a użytkownicy muszą spełniać dodatkowe warunki, aby korzystać z możliwości bezpłatnego usuwania usterek (np. warunkiem utrzymania gwarancji na lakier może być pokrywanie co roku karoserii specjalną powłoką, której koszt wynosi ok. 100 zł). Koniec gwarancji i pech… Wystarczy jednak poczytać fora internetowe, aby zorientować się, że poważniejsze problemy „przytrafiają się” się zazwyczaj już po zakończeniu okresu gwarancyjnego. Mówimy tu o skomplikowanych awariach, np. silnika czy skrzyni biegów, wymagających wymiany całych zespołów. Koszt takich napraw może wynieść od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych w przypadku droższych aut. Nie są to sytuacje statystycznie częste, ale jeśli już nam się przytrafią, to mogą poważnie nadszarpnąć domowy budżet. / ShutterStock
Nawet 30 tys. zł, czyli równowartość niemal rocznego średniego wynagrodzenia netto w Polsce, może kosztować usunięcie poważnej awarii samochodu, który nie jest już objęty fabryczną gwarancją – wynika z analiz serwisu carsmile.pl. Sprawdź, jak można się przed tym zabezpieczyć.
Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Reklama

Reklama
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
image for background

Przejdź do strony głównej