Władze traktują przerwy w dostawie prądu jako rezultat działalności przestępczej. W dochodzenie zaangażowane są m.in. FBI i Biuro Śledcze Stanu Karolina Północna.

45 tys. odbiorców bez prądu

Szacuje się, że 45 tys. odbiorców zostało pozbawionych prądu, podała lokalna telewizja WRAL,powołując się na lokalnych dystrybutorów energii elektrycznej.

Reklama

Rzecznik Duke Energy Jeff Brooks ocenił, że ludzie mogą być pozbawieni prądu do czwartku. W podstacji są bowiem wymieniane instalacje.

"W przeciwieństwie do uszkodzeń po burzy, kiedy można przekierować moc gdzieś indziej, w tym przypadku nie było takiej opcji. Jest to skomplikowana naprawa wymagająca użycia różnorodnego sprzętu. Wielodniowa naprawa przedłuży się potencjalnie aż do czwartku, co dotknie większość klientów" – wyjaśnił cytowany przez NBC News Brooks na konferencji prasowej.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski