Nowe nazwiska na długiej liście, to osoby skazane za obrazę prezydenta, urzędników, flagi państwowej. Sześciu mężczyznom wymierzono kary od roku ograniczenia wolności ze skierowaniem na prace przymusowe do roku więzienia.

Obrońcy praw człowieka tradycyjnie zaznaczyli, że uważają ich procesy i wyroki za motywowane politycznie i zażądali niezwłocznego uwolnienia tych i wszystkich pozostałych więźniów politycznych.

Aktywiści zaapelowali też o depenalizację artykułów dotyczących obrażania władz, które na Białorusi są szeroko stosowane. We wtorek np. zapadły co najmniej dwa wyroki ograniczenia wolności (podobne do aresztu domowego) i grzywien za komentarze w sieciach społecznościowych na temat funkcjonariuszy milicji.

Długa lista więźniów politycznych zaczęła powstawać ponad rok temu, gdy na Białorusi rozpoczęła się kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi. Od tamtej pory, zwłaszcza na fali powyborczych protestów i prowadzonych przez władze represji, liczba aresztowanych i skazanych rośnie lawinowo, a sytuacja w sferze praw człowieka jest najgorsza w historii współczesnej Białorusi.

Reklama

Z Mińska Justyna Prus (PAP)