Wśród 13 samolotów ChRL, które naruszyły tego dnia ADIZ, znalazło się osiem myśliwców Shenyang J-16, jeden samolot Shaanxi Y-8 oraz dwa bombowce Xi’an H-6 zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych. Po raz pierwszy tajwański MON zarejestrował obecność dwóch Shenyangów J-16D, wielozadaniowych samolotów do walki radioelektronicznej.

Jak podkreślono w oświadczeniu resortu obrony, w odpowiedzi na oba naruszenia strona tajwańska wysłała własne bojowe samoloty powietrzne (CAP), by monitorowały sytuację. Włączone zostały systemy obrony przeciwrakietowej, wysłano również ostrzeżenia radiowe.

W niedzielę do ADIZ wleciało 39 samolotów Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ChAL-W), w tym 34 myśliwce.

Jak wskazują niektórzy eksperci, aktywność ChAL-W w strefie ADIZ Tajwanu może być związana z aktywnością wojsk japońskich i amerykańskich w regionie Indo-Pacyfiku.

Reklama

Jak zauważył ekspert Lin Ying-yu w komentarzu dla tajwańskiej Centralnej Agencji Informacyjnej (CNA), ostatnie naruszenia przez Chiny strefy ADIZ można widzieć jako demonstrację siły wobec Japonii i USA, które przeprowadzały ćwiczenia w okolicach japońskiej wyspy Okinawa.

W podobnym tonie wypowiedział się analityk Chieh Chung, który w rozmowie z CNA stwierdził, że naruszenia strefy nie stanowiły bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa Tajwanu i miało to być pokazanie Waszyngtonowi i Tokio chińskich zdolności militarnych.

Jak potwierdziła w niedzielę amerykańska marynarka wojenna, USA i Japonia przeprowadziły w ostatnim czasie ćwiczenia na Morzu Filipińskim, w których brało udział 10 okrętów USA, w tym dwa lotniskowce USS Carl Vinson oraz the USS Abraham Lincoln.

W ostatnim czasie naruszenia strefy ADIZ przez ChRL stały się na Tajwanie normą. Rekordowe naruszenie miało miejsce w październiku, kiedy to w strefie znalazło się 56 chińskich samolotów wojskowych.