Na opublikowanej przez Xinhua liście tematów obrad znalazł się projekt ustawy w sprawie „utworzenia i poprawy systemu prawnego i mechanizmów egzekwowania dla specjalnego regionu administracyjnego Hongkongu w celu ochrony bezpieczeństwa narodowego”.

Liczące ok. 3 tys. delegatów Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych pełni rolę zasadniczo fasadową i zatwierdza decyzje kierownictwa rządzącej niepodzielnie Komunistycznej Partii Chin (KPCh).

Wcześniej w czwartek dziennik „South China Morning Post” i portal HK01 podały, powołując się na anonimowe źródła, że parlament w Pekinie zajmie się wprowadzeniem w Hongkongu przepisów zakazujących m.in. działalności terrorystycznej, separatystycznej i wywrotowej przeciwko władzom centralnym, a także zagranicznych ingerencji w sprawy regionu.

Dziennik „Washington Post” ocenia, że wprowadzenie tych przepisów z pominięciem hongkońskiego parlamentu byłoby ze strony Pekinu najpoważniejszym jak dotąd krokiem w stronę ograniczenia autonomii Hongkongu i przejęcia nad nim kontroli, odkąd w 1997 r. to międzynarodowe centrum finansowe zostało przyłączone do ChRL.

Reklama

Agencja Reutera zauważa, że kurs hongkońskiego dolara spadł po publikacji doniesień o planach Pekinu.

Prawu o bezpieczeństwie narodowym stanowczo sprzeciwiają się hongkońscy demokraci i uczestnicy antyrządowych protestów. Ich zdaniem takie przepisy mogą posłużyć do ograniczenia swobód obywatelskich i autonomii regionu, gwarantowanych zgodnie z zasadą „jednego kraju, dwóch systemów”.

Państwowe chińskie media oceniają natomiast, że przepisy są „absolutnie konieczne” w związku z wielomiesięcznymi antyrządowymi protestami w Hongkongu oraz „wzrostem w mieście separatyzmu podsycanego przez obce siły”.

Poprzednia próba uchwalenia przepisów o bezpieczeństwie narodowym, wówczas przez hongkoński parlament, spotkała się w 2003 roku z dużym oporem hongkońskiego społeczeństwa. W pokojowym proteście na ulice Hongkongu wyszło około pół miliona osób, a władze regionu wycofały projekt.

Hongkońska minikonstytucja, Prawo Podstawowe, przewiduje uchwalenie przez Hongkong we własnym zakresie praw zakazujących zdrady, separatyzmu i działalności wywrotowej przeciw rządowi centralnemu. Według źródeł „SCMP” Pekin doszedł do wniosku, że w obecnym klimacie politycznym nie będzie to możliwe, i postanowił poprosić o to OZPL.

Władze centralne zamierzają wprowadzić te przepisy bezpośrednio do aneksu do Prawa Podstawowego – twierdzą rozmówcy „SCMP” i HK01. Według Reutera możliwe będzie wówczas pominięcie hongkońskiego parlamentu i zatwierdzenie przepisów przez sprzyjającą Pekinowi administrację regionu.

Przez całą drugą połowę 2019 roku w Hongkongu trwały masowe antyrządowe demonstracje, które regularnie przeradzały się w starcia z policją. Uczestnicy protestów domagali się demokratycznych wyborów władz regionu i sprzeciwiali ograniczaniu jego autonomii przez komunistyczny rząd centralny w Pekinie.

Na fali tych protestów opozycja demokratyczna odniosła miażdżące zwycięstwo w listopadowych wyborach do rad dzielnic. Obecnie demokraci liczą na przejęcie kontroli nad hongkońskim parlamentem w wyborach zaplanowanych na wrzesień. Zdaniem krytyków przepisy o bezpieczeństwie narodowym mogą jednak zostać przez władze wykorzystane do dyskwalifikacji opozycyjnych kandydatów.

Trump: USA ostro zareagują, jeśli Chiny spróbują ograniczyć ruchy demokratyczne w Hongkongu

Stanu Zjednoczone ostro zareagują, jeśli Chiny będą próbowały ograniczyć ruchy demokratyczne w Hongkongu w związku z planami wprowadzenia nowego ustawodawstwa dotyczącego bezpieczeństwa w tym cieszącym się autonomią regionie - oświadczył w czwartek prezydent USA Donald Trump.

Uwagi, które Trump skierował do dziennikarzy przed opuszczeniem Białego Domu, pojawiły się kilka godzin po tym, gdy chiński urzędnik zapowiedział, że Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych (OZPL) skorzysta ze swojej „władzy konstytucyjnej” w celu ustanowienia nowych ram prawnych, mających zapewnić bezpieczeństwo w Hongkongu.

OZPL zajmie się przepisami o bezpieczeństwie narodowym w Hongkongu na rozpoczynającej się w piątek dorocznej sesji w Pekinie - potwierdziła również oficjalna agencja Xinhua. Według komentatorów może to oznaczać znaczne ograniczenie autonomii Hongkongu.

Liczące ok. 3 tys. delegatów OZPL pełni rolę zasadniczo fasadową i zatwierdza decyzje kierownictwa rządzącej niepodzielnie Komunistycznej Partii Chin (KPCh).

Wcześniej w czwartek dziennik „South China Morning Post” i portal HK01 podały, powołując się na anonimowe źródła, że parlament w Pekinie zajmie się wprowadzeniem w Hongkongu przepisów zakazujących m.in. działalności terrorystycznej, separatystycznej i wywrotowej przeciwko władzom centralnym, a także zagranicznych ingerencji w sprawy regionu.

Przez całą drugą połowę 2019 roku w Hongkongu trwały masowe antyrządowe demonstracje, które regularnie przeradzały się w starcia z policją. Uczestnicy protestów domagali się demokratycznych wyborów władz regionu i sprzeciwiali ograniczaniu jego autonomii przez komunistyczny rząd centralny w Pekinie.

Obecnie demokraci liczą na przejęcie kontroli nad hongkońskim parlamentem w wyborach zaplanowanych na wrzesień. Zdaniem krytyków przepisy o bezpieczeństwie narodowym mogą jednak zostać przez władze wykorzystane do dyskwalifikacji opozycyjnych kandydatów.(

>>> Polecamy: Chiny: Pandemia i gospodarka wśród oczekiwanych tematów sesji parlamentu