Byłe republiki ZSRR odwracają się od Rosji

Państwa Azji Środkowej „starają się zabezpieczać przed ryzykiem i szukać sposobów na zdystansowanie się od Rosji, jak tylko się da” - ocenił w rozmowie z agencją Aleksandr Gabujew, dyrektor think tanku Carnegie Russia Eurasia Center.

Zdaniem Bloomberga rosyjska inwazja na Ukrainę zmusiła dawne republiki ZSRR do przeanalizowania potencjalnych zagrożeń dla ich własnego bezpieczeństwa.

Podczas gdy część Kremla martwi się słabnącą pozycją Moskwy, do akcji wkraczają inne mocarstwa - oceniła agencja. Handel Chin z pięcioma republikami Azji Środkowej wzrósł o jedną trzecią w ciągu ostatnich dwóch lat, a prezydent Xi Jinping złożył wizytę w Kazachstanie. W sierpniu Donald Trump zaprosił przywódców Armenii i Azerbejdżanu do Białego Domu. Wcześniej uzyskał wyłączne prawa dla Stanów Zjednoczonych do rozwoju tzw. Szlaku Trumpa dla Międzynarodowego Pokoju i Dobrobytu, który będzie przebiegał przez Armenię, łącząc Azerbejdżan z enklawą Nanachiczewan graniczącą z Turcją.

Turcja również dostrzega szansę w otwieraniu granic i połączeń transportowych. Prezydent Recep Tayyip Erdogan we wtorek wziął udział w szczycie państw tureckojęzycznych, którego gospodarzem był Azerbejdżan.

Rosja skupia swoją uwagę na Ukrainie

- Rosja nie zawsze jest w stanie wykorzystać swoją siłę za granicą, gdy zasoby są wykorzystywane na Ukrainie – zauważyła Emily Ferris z ośrodka badawczego Royal United Services Institute w Londynie.

Szansa na budowanie nowych sieci kontaktów z innymi mocarstwami może jednak zniknąć, gdy tylko zakończy się wojna z Ukrainą. - Wpływy Putina osłabły, ale nie na długo – ocenił Władisław Inoziemcew, współzałożyciel Centrum Analiz i Strategii w Europie. - Zachód rzadko wykorzystuje takie momenty – dodał.

Moskwa ma konkurencję

Na razie jednak Moskwa ma konkurencję - podkreślił Bloomberg. Chiny rozwijają współpracę w ramach przełomowego programu inwestycyjnego Xi Jinpinga Pasa i Szlaku i wyprzedziły Rosję jako największy partner handlowy zarówno w Kazachstanie, jak i Uzbekistanie, dwóch największych gospodarkach regionu. Planują budowę trzeciej linii kolejowej z Kazachstanem.

- Rosja jest teraz znacznie słabiej obecna w Uzbekistanie – powiedział Giovanni Salvetti z banku inwestycyjnego Rothschild & Co. - Chińczycy nie wahają się wypełnić tej próżni.

Umowy UE z Kazachstanem, Uzbekistanem, Turkmenistanem, Tadżykistanem i Kirgistanem

UE podpisała umowę o partnerstwie strategicznym z Kazachstanem, Uzbekistanem, Turkmenistanem, Tadżykistanem i Kirgistanem, która obejmuje program inwestycyjny o wartości do 12 miliardów euro na połączenia transportowe, kluczowe surowce mineralne i energię. Kraje Azji Środkowej zgodziły się na zintensyfikowanie działań mających uniemożliwić firmom obchodzenia sankcji nałożonych na rosyjską machinę wojenną, a UE wspiera rozwój szlaków handlowych w regionie, które omijają Rosję i prowadzą z Chin przez Turcję do Europy.

Państwa arabskie także zwiększyły zaangażowanie w regionie, odkąd Arabia Saudyjska była gospodarzem szczytu Rady Współpracy Zatoki Perskiej z Azją Środkową w 2023 r.

Armenia w zeszłym roku zamroziła zaangażowanie w sojusz obronny z Rosją, gdy Moskwa nie udzieliła jej pomocy w starciach z Azerbejdżanem w 2022 roku. Erywań dąży do członkostwa w UE.

Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew odmówił poparcia wojny Rosji przeciwko Ukrainie mimo nacisków Kremla i spotkał się w zeszłym miesiącu z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku.

Kate Mallinson z firmy analitycznej PRISM Strategic Intelligence Ltd. w Londynie oceniła, że od początku wojny kraje sąsiadujące z Rosją starają się zabezpieczyć przed wpływami Moskwy. - Po inwazji na Ukrainę kraje Azji Środkowej zrozumiały, że Rosja mimo kosztów nie rezygnuje ze swoich celów strategicznych – powiedziała.