Śmiertelnie groźny środek bojowy
Chloropikryna to środek służący do rozpraszania zamieszek. Po raz pierwszy użyto go w czasie I wojny światowej. Znajdująca się w powietrzu chloropikryna silnie drażni błony śluzowe oczu i dróg oddechowych, wywołując łzawienie, kichanie i kaszel. Zatrucie objawia się bólem w okolicy żołądka, wymiotami, obrzękiem płuc i utraty przytomności przy stężeniach powyżej 0,1 mg/dm³. Inhalacyjna dawka śmiertelna wynosi dla chloropikryny 2000 mg/m3. Śmierć następuje już po 10 minutach. W stanie ciekłym chloropikrynapowoduje oparzenia skóry.
Oskarżenia wobec Rosji i generała Kiriłłowa
„Rosja użyła środków do kontroli zamieszek jako metody prowadzenia wojny w Ukrainie, również z naruszeniem CWC. Użycie takich środków chemicznych nie jest odosobnionym incydentem i prawdopodobnie wynika z chęci sił rosyjskich do wyparcia sił ukraińskich z ufortyfikowanych pozycji i osiągnięcia taktycznych korzyści na polu bitwy” – powiedział Departament Stanu.
Międzynarodowe sankcje na generała-śmierć
W październiku Wielka Brytania nałożyła sankcje na samego Kiriłłowa, twierdząc, że był on „odpowiedzialny za pomoc w rozmieszczeniu” broni chemicznej na polach bitew na Ukrainie. „Siły rosyjskie otwarcie przyznały się do użycia niebezpiecznej broni chemicznej na polu bitwy, powszechnie stosowano środki do kontroli zamieszek, a liczne doniesienia dotyczyły użycia toksycznego środka duszącego, chloropikryny, po raz pierwszy zastosowanego na polach bitew I wojny światowej” – poinformowało wówczas brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
"Zemsta za zbrodnie wojenne"
„Kiriłłow był zbrodniarzem wojennym i absolutnie uzasadnionym celem, ponieważ wydał rozkaz użycia zakazanych substancji chemicznych przeciwko ukraińskiej armii” – powiedziało źródło CNN. „Taki niechlubny koniec czeka wszystkich, którzy zabijają Ukraińców. Zemsta za zbrodnie wojenne jest nieunikniona”.