"Jeśli Europejczycy mogą bez przeszkód poruszać się po UE, to jest jasne, że tak samo powinno być z ich danymi dotyczącymi zdrowia" - mówiła na konferencji prasowej w Brukseli komisarz UE ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego Marija Gabriel.

Państwa członkowskie zaczęły już umożliwiać dostęp do niektórych elementów elektronicznej dokumentacji medycznej i ich wymianę ponad granicami. Sytuacja jednak różni się w zależności od kraju, a współpraca na razie jest ograniczona. Np. od 21 stycznia 2019 roku obywatele Finlandii mogą przy użyciu elektronicznych recept kupować leki w Estonii, a luksemburscy lekarze wkrótce będą mieli dostęp do kartotek pacjentów z Czech.

Wielu obywateli państw unijnych ma jedynie ograniczony dostęp cyfrowy do swojej dokumentacji elektronicznej lub nie ma go w ogóle. Wydane w środę przez KE zalecenia mają pomóc w zmianie tej sytuacji.

"Będąc młodym lekarzem, nigdy nie pomyślałbym, że pewnego dnia będę stał tutaj przed wami i przedstawiał taką dużą rzecz. To może nie wydawać się rewolucją, ale przynajmniej mam nadzieję, że jest to przyjmowana z zadowoleniem ewolucja" - mówił dziennikarzom komisarz UE ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenis Andriukaitis.

Reklama

KE zaleca państwom członkowskim, by poza kartotekami rozszerzyły prace w sprawie wymiany nowych obszarów dokumentacji. Chodzi o badania laboratoryjne, sprawozdania z wypisów ze szpitala oraz obrazowanie (np. prześwietlenia) i sprawozdania z obrazowania. Inicjatywa tworzy też warunki dla opracowania specyfikacji technicznych, które będą zawsze stosowane do wymiany dokumentacji medycznej.

Andriukaitis tłumaczył, że dzięki informacjom, jakie mogą uzyskać o pacjentach lekarze np. przy wypadku za granicą, mogą oni uniknąć podania nieodpowiednich leków alergikom czy mogą obejrzeć prześwietlenie sprzed kilku lat.

KE podkreśla, że dostęp do kompletnej osobistej dokumentacji medycznej w całej UE to podniesienie jakości i zapewnienie ciągłości opieki dla obywateli, którzy przemieszczają się pomiędzy państwami członkowskimi.

Ułatwienie wymiany danych przełożyłoby się też na pobudzenie badań medycznych dotyczących np. chorób przewlekłych i neurodegeneracyjnych. Dzielenie się niedawnymi badaniami laboratoryjnymi i badaniami radiologicznymi pacjenta miałoby ponadto wesprzeć efektywność systemów opieki zdrowotnej.

Według KE aby dalej rozwijać wymianę informacji, powstanie wspólny proces koordynacji między nią a państwami członkowskimi. Ma on umożliwić przedstawienie wkładu w inicjatywę przez zainteresowane strony, jak np. przedstawiciele branży, pracownicy służby zdrowia oraz przedstawiciele pacjentów, zarówno na poziomie UE, jak i na poziomie krajowym.

KE twierdzi, że do końca 2021 roku jeszcze 18 państw, poza Finlandią, Estonią, Luksemburgiem i Republiką Czeską, może wprowadzić wymianę kartotek pacjentów i e-recept. Przy wsparciu instrumentu "Łącząc Europę" wiele państw członkowskich pracuje już w ramach sieci e-zdrowie nad europejską infrastrukturą usług cyfrowych w dziedzinie e-zdrowia.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)