Komentatorzy odnotowują, że bezpieczeństwo energetyczne Niemiec zostało poważnie zagrożone wraz z rosyjską inwazją na Ukrainę i groźbą odcięcia przez Moskwę przesyłu surowca. Przypominają, że często mówił o tym podczas spotkania z parą królewską prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier.

Portal 20 Minutos oraz dziennik “El Periodico de Espana” zwracają uwagę, że zakończona w środę trzydniowa wizyta hiszpańskiej pary królewskiej w Niemczech to jedno z licznych w ostatnich tygodniach spotkań władz obu państw. Przypominają o kilku ostatnich rozmowach przedstawicieli rządów Hiszpanii i Niemiec.

W ocenie “El Periodico de Espana” intensyfikacja relacji na linii Madryt-Berlin służy przede wszystkim powstaniu gazociągu MidCat z Hiszpanii przez Pireneje do Europy Zachodniej. Przypomina, że zdystansowana wobec tego projektu jest Francja, przez której terytorium planowana jest budowa części tej magistrali gazowej.

Według “El Periodico de Espana” wybuch wojny na Ukrainie, zredukowanie przez Rosję dostaw gazu do państw UE oraz widmo całkowitego wstrzymania przesyłu surowca do Niemiec przez Moskwę sprawiło, że Berlin “zaczął szukać sprzymierzeńców na południu Europy”.

Reklama

Gazeta twierdzi, że 10 lat temu trudno byłoby wyobrazić sobie wizytę hiszpańskiej pary królewskiej w Niemczech, gdyż właśnie Berlin należał do czołówki państw UE, które twardo domagały się od Madrytu oszczędności i rygoru w wydatkowaniu środków unijnych.

Według dziennika wizyta pary królewskiej umocniła “jedność interesów” Hiszpanii i Niemiec zarówno w krótkim, jak i średnim okresie czasu.

“Dzięki niemieckim socjaldemokratom u władzy, rząd Pedro Sancheza znalazł najlepszego sojusznika do obrony interesów Hiszpanii w Brukseli i przekonania Francji (…) do udziału w budowie na swoim terytorium gazociągu MidCat”, napisał “El Periodico de Espana”.

Marcin Zatyka