5 czerwca minęło 20 miesięcy od podpisania w Elblągu umowy z konsorcjum NDI/Besix na wykonanie kanału żeglugowego- pierwszego z trzech etapów budowy nowej drogi wodnej.

Jak zapewniają przedstawiciele wykonawcy oraz inwestora, czyli Urzędu Morskiego w Gdyni, budowa postępuje zgodnie z harmonogramem. Prace wykonywane są na całej szerokości Mierzei, od strony Zalewu jak i Zatoki Gdańskiej.

Intensywne roboty odbywają się w Zatoce Gdańskiej. Trwa pogrążanie ścianek szczelnych, zasypywanie grodzy oraz układanie narzutów z kamienia łamanego w części zasadniczej falochronu wschodniego i zachodniego. Na bieżąco odbywają się dostawy betonowych elementów typu Xblock, X-block plus, które są układane na falochronie wschodnim.

W rejonie kanału żeglugowego w części północnej trwa wykonywanie warstwy wyrównawczej z betonu oraz nadbudowy żelbetowej, a także pogrążanie ścianek, montaż kleszczy i ściągów oraz wyposażenia hydrotechnicznego.

Reklama

Najważniejszym elementem w części centralnej kanału żeglugowego jest śluza. Tu również widać zdecydowany postęp. Po przełożeniu ruchu z drogi 501 na most Południowy wykonawca przystąpił do budowy kanału żeglugowego w części południowej. To odcinek o długości ok. 500 metrów.

Sporo dzieje się również w rejonie sztucznej wyspy na Zalewie Wiślanym. Wyspa powstaje na wysokości Przebrna - 4,5 km na południowy wschód od kanału przez Mierzeję Wiślaną oraz na wschód od toru wodnego na Zalewie Wiślanym. Wypełni ją urobek z pogłębianych torów wodnych na Zalewie Wiślanym i rzece Elbląg. Docelowo przestrzeń ta ma się stać rajem dla ptaków, które już ją odwiedzają.

Na całej budowie prowadzone są również roboty elektryczne, teletechniczne i sanitarne. Zakończono już m. in. budowę instalacji elektrycznej i teletechnicznej w budynku Kapitanatu. Teraz trwa tam montaż instalacji fotowoltaicznej. Budowane jest też np. oświetlenie w rejonie Mostu Południowego oraz rond zachodniego i wschodniego.

Turyści, wypoczywający na Mierzei, mogą już przejeżdżać Mostem Południowym nad budowanym kanałem żeglugowym. Bliźniaczy Most Północny, bliżej Zatoki Gdańskiej jest obecnie scalany, a gotowy ma być w IV kwartale tego roku.

Most Południowy to jeden z najdłuższych tego typu obiektów obrotowych w Polsce. Rozpiętość mostu wynosi 61 metrów a 48 metrów to długość przęsła zlokalizowanego nad kanałem żeglugowym, którym będzie się odbywała żegluga mniejszych jednostek. Nie każda jednostka będzie wymagała otwarcia mostu. Prześwit między konstrukcją mostu a lustrem wody będzie wynosił 5,5 metra. Masa konstrukcji stalowej mostu wynosi 550 ton łącznie z przeciwwagami czyli takimi elementami, które służą do wyważania konstrukcji podczas ruchu obrotu.

Most posadowiony jest na trzech podporach. Środkowa jest konstrukcji żelbetowej, w której umieszczone są wszystkie elementy hydrauliki i automatyki, napędzające obrót mostu. Cykl otwierania i zamykania mostu będzie trwał 3 minuty. Mosty Północny i Południowy są kluczowe, ponieważ dzięki nim samochody jadące drogą 501 nie będą stać w korkach, gdy kanałem będą płynąć statki. Będą otwierać się naprzemiennie i umożliwiać przejazd aut bez oczekiwania.

Aby kanał przez Mierzeję był funkcjonalny trzeba wykonać jeszcze inne inwestycje. W lipcu ma się zacząć przebudowa toru wodnego na rzece Elbląg i budowa mostu obrotowego w Nowakowie. To drugi etap budowy nowej drogi wodnej. Plac budowy został przekazany wykonawcy, firmie Budimex SA. Trwają prace przygotowawcze i porządkowe. Najprawdopodobniej jeszcze w lipcu rozpoczną się prace właściwe.

Etap III, scalający całą inwestycję, to roboty pogłębiarskie na Zalewie Wiślanym i rzece Elbląg.

Całkowita długość nowej drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to blisko 23 kilometry, z czego ok. 2,5 km stanowi odcinek, na który złożą się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe. Kanał i cały tor wodny będą miały 5 m głębokości.