Pociągi Jakubasa wjeżdżają na Etnę. Rusza pierwszy kontrakt eksportowy Newagu
Newag pozazdrościł zagranicznej sprzedaży Pesie. Polski producent uzgodnił z Włochami ostateczny wygląd pociągu. Jako pierwsi pokazujemy, jak będą wyglądały te składy.
1
Pierwszy pojazd będzie gotowy w połowie czerwca. Do połowy lipca potrwają testy w Nowym Sączu. Na ich potrzeby powstanie tam kilkusetmetrowy odcinek wąskiego toru o rozstawie szyn 950 mm (w Polsce jest to 1435 mm). - Wyjazd do Katanii pierwszego pojazdu zaplanowaliśmy na połowę lipca – mówi Michał Zborowski z Newagu, kierownik projektu. - Przekazanie pojazdu odbędzie się w połowie sierpnia. Kolejne dostarczane będą co dwa tygodnie, rozpoczynając od września – zapowiada.
Fot. 2 Pociąg Vulcano - wygląd kabiny
Media
2
Na razie przewoźnik z Katanii zamówił cztery pojaz¬dy o wartości niespełna 15 mln euro. Dzięki nim będzie mógł wycofać najstarsze jednostki jeszcze z lat 50. (później modernizowane). Umowa jest jednak skonstruowana w ten sposób, że w ciągu czterech lat ma on prawo domówić sześć kolejnych pojazdów. Wtedy wartość kontraktu wzrosłaby do 40 mln euro.
Fot. 3 Vulcano - rzut z boku i z przodu
Media
3
Każdy z pojazdów składa się z dwóch członów i czterech czterech wózków, z których każdy jest napędowy. Jak opowiedział nam kierownik Działu Badań i Rozwoju Mariusz Bernaś, wyzwaniem było spełnienie oczekiwanych parametrów trakcyjnych, zabudowanie wymaganego wyposażenia (m.in. stu foteli, toalety, elektrycznych wind dla niepełnosprawnych), przy jednoczesnym utrzymaniu masy pojazdu na tyle, żeby uzyskać wymagany nacisk na oś.
Fot. 4 Kabina maszynisty i rozkład wnętrza
Media
4
Bryłę i wnętrze zaprojektowali włoscy designerzy. Z polskich zakładów pochodzą m.in. konstrukcja stalowa, wózki, układ napędowy z wyłączeniem silników i przekładni, sterowanie, okna, fotele systemy multimedialne i większość elementów wyposażenia wnętrza.
Fot. 5 Wygląd przestrzeni pasażerskiej
Media
5
Newag, w którym większość udziałów ma Zbigniew Jakubas, wpisał ekspansję jako cel w prospekcie emisyjnym przed debiutem na GPW. Jak pozyskał tę włoską umowę? Newag wykupił kontrakt i prawa do jego realizacji od upadłej spółki, która wcześniej została przez FCE wybrana w przetargu.
Według naszych ustaleń, Newag będzie ubiegał się o zlecenia u innych podobnych operatorów we Włoszech. Bo przewoźnicy z podobnym taborem wąskotorowym działają w innych częściach Italii, np. w rejonie Wezuwiusza. Polski producent bierze też udział w przetargu na elektryczne zespoły trakcyjne dla Bari.
Fot. 6 Vulcano - toaleta i stoja na rowery
Media
6 Jeśli zainteresowała Cię galeria o nowym pociągu Newagu, zobacz również, jak polskie tramwaje podbijają stolicę Rosji .
Media
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję