Barazienka został skazany na karę 15 dni aresztu przez sąd rejonowy w Mińsku 27 marca. Zatrzymano go 25 marca, w dniu mińskiego protestu z okazji Dnia Wolności.

Milicjanci zarzucili operatorowi, którego zatrzymali w trakcie wykonywania przez niego pracy, „drobne chuligaństwo”. Miał jakoby używać niecenzuralnych słów i „machać rękami”. Zarówno podczas pierwszego procesu, jak i w czasie rozprawy odwoławczej, w sądzie prezentowano nagranie wideo momentu zatrzymania; widać na nim, jak Barazienka informuje funkcjonariuszy, że jest dziennikarzem. Wideo nie potwierdziło zarzutów funkcjonariuszy.

Proces odwoławczy relacjonowała na swojej stronie internetowej telewizja Biełsat.

W areszcie Barazienka ogłosił głodówkę – nie przyjmuje pokarmów stałych, pije tylko wodę, soki i herbatę. Z mińskiego aresztu przy ul. Akrescina ma wyjść 9 kwietnia.

Reklama

W czasie protestu w Mińsku z okazji Dnia Wolności 25 marca zatrzymano ok. 700 osób. Większość z nich następnie wypuszczono, ale ponad 100 osób skazano na kary aresztu lub grzywny.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)