W serii wpisów na Twitterze Dillon podkreślił, że w miastach wcześniej kontrolowanych przez IS Irakijczycy znów sprawują kontrolę i opiekę nad mieszkańcami oraz że widać nieustanny postęp w tym zakresie. Dodał też, że w Ramadi odbudowano 250 domów, 20 szkół i 18 ośrodków zdrowia, natomiast w Faludży - 10 tys. domów, a także częściowo odbudowano wodociągi, zapewniając bieżącą wodę w 60 proc. domów.

Ramadi i Faludża to dwa główne miasta irackiej prowincji Anbar, odbite z rąk IS przez siły irackie odpowiednio w lutym i czerwcu 2016 r. po długich walkach, które doprowadziły do znacznych zniszczeń. Tikrit to stolica irackiej prowincji Salahaddin, a zarazem rodzinne miasto b. dyktatora Iraku Saddama Husajna, obalonego w 2003 r. Miasto to zostało odbite przez siły irackie w kwietniu 2015 r. Po wyparciu z nich terrorystów pojawiły się głosy sugerujące, że szyickie oddziały wspierające rząd Iraku będą prowadzić tam czystki etniczne, uniemożliwiając mieszkańcom powrót. Wpisy Dillona świadczą jednak, że nie znajduje to potwierdzenia.

Zgodnie z informacjami Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) w Iraku jest ok. 3,3 mln uchodźców wewnętrznych, natomiast 2 mln Irakijczyków, którzy opuścili miejsce zamieszkania od rozpoczęcia walk z IS, wróciło już do domu.