Propozycja szefa WPP Group, Matina Sorrella wywołała prawdziwe zamieszanie na rynku firm badań rynkowych. Niemiecka GFK od razu odświeżyła swoją wcześniejszą koncepcję fuzji z TNS, sugerując, że transakcja mogłaby zostać zrealizowana w gotówce.
Taylor Nelson Sofres (TNS) jest trzecią na świecie firmą badań rynkowych, wśród jej klientów są tacy potentaci, jak amerykański koncern Procter & Gamble.
Zgodnie z logiką rynku notowania TNS wzrosły o 10,5 proc. do 274 pensów za akcję, a walory oferenta – WPP Group – spadły o 2,4 proc. do 453,5 pensów.
Ewentualna fuzja TNS i Gik doprowadziłaby do utworzenia drugiego gracza w branży Z kapitalizacją rzędu 4 mld dol. i ekspertyzami w sektorach konsumenckim, technologicznym medialnym i ochrony zdrowia. Nowa grupa miałaby dostęp do szybko rozwijających się rynków Azji, Ameryki Łacińskiej i Europy Środkowo-Wschodniej.
Według ocen Morgana Stanley’a, amerykańskiego banku inwestycyjnego, składając ofertę WPP Group chce przede wszystkim zyskać na czasie i wkrótce może wyjść z jeszcze lepszą propozycją.
Włączenie TNS do biznesu WPP oznaczałoby z kolei dla przejmującego dywersyfikację źródeł dochodów, co jest istotne dla firmy żyjącej z reklam w czasach słabnącej koniunktury.