- Bak centralny zakupił większość walut zagranicznych, aby kontrolować kurs rubla w tym tygodniu – podkreśla Michaił Gałkin z moskiewskiego MDM Bank.

- Ropa kosztuje już 60 dolarów za baryłkę i to jest bardzo dobra wiadomość dla rubla - mowi Beat Siegenthaler, szef strategów rynków wschodzących w londyńskiej firmie TD Securities. - Inwestorzy znowu pytają, która waluta może zapewnić zdrowy zysk, a rosyjska jak najbardziej temu odpowiada - dodaje.

Ruble zyskał w tym roku już 16 proc. Od końca stycznia, ropa zdrożała o 39 proc. Baryłka ropy rosyjskiej typu Ural kosztowała dziś 59,56 dolara na giełdzie w Nowym Jorku.

Stopa procentowa w Rosji sięga dziś 12 proc., a dla kredytów z banku centralnego 11 proc. Tymczasem w strefie euro stopa wynosi 1 proc., w USA 0,25 proc., w Japonii nawet 0,1 proc., a w takiej Brazylii już 10,25 proc.

Reklama