Kredyty dla firm spadły o 0,5 proc., po zmniejszeniu się we wrześniu o 0,7 proc. – wynika z opublikowanych dzisiaj danych banku centralnego. Pożyczki dla konsumentów skurczyły się o 0,7 proc. i był to już dziewiąty z rzędu miesiąc spadku.

Dziewięć kolejnych redukcji stóp procentowych do rekordowo niskiego w Rosji poziomu 9 proc. nie wpłynęło, jak dotychczas, na ożywienie akcji kredytowej. Firmy, w tym moskiewski deweloper Mirax Group, oskarżają banki o zgarnianie różnicy między niższymi stawkami, jakie płacą za pożyczanie pieniędzy w banku centralnym, a wysokimi odsetkami, jakie pobierają za kredyty.

“Uważamy, że ukryte niespłacone pożyczki mogą przeszkodzić w ożywieniu akcji kredytowej oraz wyhamować wzrost gospodarczy w przyszłym roku” – mówi Natalia Orłowa, główny ekonomista Alfa Banku, wiodącego w rosyjskiej bankowości inwestycyjnej.

Banki wstrzymują fundusze, gdyż wskaźnik niespłaconych kredytów ciągle rośnie, co stwarza niebezpieczeństwo powstania spirali, w której gospodarstwa domowe i firmy nie będą w stanie pożyczać dostatecznej ilości środków, niezbędnych dla generowania wzrostu i zysków, aby obsłużyć swoje zadłużenie.

Reklama

Ze statystyk banku centralnego Rosji wynika, że udział pożyczek niespłaconych przez firmy wzrósł w październiku do 5,9 proc. ogólnej wartości udzielonych kredytów dla przedsiębiorstw, wobec 5,6 proc. we wrześniu. Dla konsumentów wskaźnik ten jest jeszcze większy – wzrósł do 6,6 proc. z 6,4 proc.

Banki pożyczają mniej chociaż jednotygodniowa stopa pożyczek międzybankowych spadła z 10 proc. w marcu do 5 proc. obecnie, najniżej w tym roku. Trzymiesięczna stopa międzybankowa wyrażona w rublach skurczyła się dzisiaj do 7,75 proc. wobec stawki 17,5 proc. pod koniec pierwszego kwartału. Dla porównania, przeciętny koszt pożyczki korporacyjnej wynosił w październiku 13,9 proc., w zestawieniu z 16 proc. w marcu.