Powiało nowym. Przepisy pochodzą co prawda z połowy lat 90., prawo się nie zmieniło, ale KUKE zmieniła sposób działania - zaznacza gazeta. Tydzień temu prezes Kostkiewicz spotkał się z bankowcami, żeby zapytać ich, co może dla nich zrobić, by udzielali więcej kredytów eksportowych. Na razie nie ma ich dużo. Do 16 listopada KUKE ubezpieczyła kredyty za 465 mln dolarów, z czego 390 mln USD przypadło tylko na dwa kontrakty. Rodzime banki udzieliły natomiast zaledwie 56 mln dolarów kredytów.

Zdaniem "PB", przepisy o działaniu korporacji aż proszą się o nowelizację, zwłaszcza jeśli chodzi o definicję polskiego produktu. Według przepisów, to towar lub usługa, w którym udział składników zagranicznych nie przekracza 50 proc. Niektóre kraje przeszły z definicji produktu krajowego na tzw. interes narodowy. My nie. KUKE chciała zmienić przepisy o gwarancjach, ale resort finansów nie chciał - akcentuje gazeta. O tym więcej na łamach "Pulsu Biznesu".