Wzrost gospodarczy Polski może nie przyspieszyć w 2011 roku po tym, jak PKB wzrósł o 3,7 proc., czyli mocniej od prognoz, w 2010 roku - powiedział wiceminister finansów Ludwik Kotecki w wywiadzie 7 stycznia w Warszawie.

"Wzrost gospodarczy w IV kwartale najprawdopodobniej przekroczył 4 proc. i był napędzany inwestycjami publicznymi" - poinformował.

Minister dodał, że efekt bazy spowodowany zeszłorocznym wzrostem oznacza, że dynamika PKB w 2011 roku niekoniecznie przekroczy 3,5 proc., które są prognozowane w 4-letnim planie finansowym rządu.

"Konsolidacja finansów publicznych w Unii Europejskiej oraz w Polski zaważą na wzroście gospodarczym naszego kraju w tym roku" - dodał Kotecki.

Reklama

Rząd zaktualizuje plan finansowy w marcu

Dług publiczny w 2011 roku utrzyma się poniżej poziomu prognozowanego w 4-letnim planie finansowym dzięki ograniczeniu wpłat z budżetu do OFE" - powiedział Kotecki. Rząd założył, że dług publiczny w 2011 roku wyniesie 54,4 proc. PKB. Jak podało Ministerstwo Finansów 31 grudnia, w 2010 roku dług wyniósł 53,5 proc. PKB.

Minister poinformował, że rząd planuje zaktualizować plan finansowy w marcu i zawrzeć w nim nowe cele dla długu i deficytu. Impulsem do tego będą pełne dane statystyczne za 2010 roku oraz zmiany w systemie emerytalnym.

"Decyzja o ograniczeniu transferu składek do OFE jest przełomowa. Nareszcie możemy pracować nad silnym ograniczeniem długu publicznego i tym samym zminimalizowaniem ryzyka przekroczenia 55-proc. progu oszczędnościowego" - powiedział Ludwik Kotecki.

"Dzięki tym zmianom tegoroczny deficyt sektora rządowego i samorządowego spadnie do około 6 proc. PKB z 7,9 proc. w 2010 roku" - dodał.

>>> Czytaj też: Deficyt finansów publicznych przekroczył w 2010 roku 8,2 proc. PKB

Minister poinformował także, że potrzeby pożyczkowe Polski w tym roku wyniosą 12 mld zł.