- Propozycja pakietowej sprzedaży nieruchomości pozaoperacyjnych spółki do zamkniętego funduszu jest zgodna z planem restrukturyzacji i jest pozytywna dla akcjonariuszy i wierzycieli. W wyniku sprzedaży istotnie poprawi się standing finansowy spółki, która nie będzie musiała przechodzić przez długotrwały proces sprzedaży każdej nieruchomości, wymagający każdorazowej zgody wierzycieli - powiedział portalowi Forsal.pl Paweł Borys, szef strategii i inwestycji PKO BP.

Według Joanny Makowieckiej, wiceprezes spółki Polimex-Mostostal, ten zastrzyk gotówki pozwoli budowlanej spółce odzyskać stabilną płynność finansową jeszcze w październiku.

>>> Czytaj też: Polimex-Mostostal odstąpił od budowy, bo boi się katastrofy budowlanej

Środków wystarczy zaś na bieżącą działalność nie tylko w tym roku, ale także w 2014 r. Dzięki tej operacji pilna nie będzie też nowa emisja akcji. Zgodnie z zawartą w zeszłym roku umową z wierzycielami, spółka zobowiązała się do emisji akcji po cenie 52 gr. Tyle że obecnie jest wyceniana trzy razy niżej. Kurs akcji spółki załamał się w związku z zawiązanymi rezerwami za 2012 r., zawirowaniami wokół podpisania aneksu do umowy restrukturyzacyjnej oraz wyprzedażą akcji pochodzących z konwersji długu.

Reklama

Sprzedaż nieruchomości to jeden z ważniejszych elementów restrukturyzacji spółki, ale nie jedyny. Wymagania wobec firmy ujęte mają być w nowej umowie restrukturyzacyjnej, którą obecnie negocjują wierzyciele. Poprzednia zawarta w grudniu zeszłego roku nie przystaje do nowej rzeczywistości, bo zawiera szereg warunków niemożliwych do spełnienia przez spółkę.

- Zarząd Polimeksu przedstawił dobrą strategię rozwoju firmy specjalizującej się w budownictwie przemysłowym. Jednak biorąc pod uwagę skalę początkowych wyzwań, proces restrukturyzacji jest bardzo trudny. Najbliższe kwartały będą kluczowe, ale punktem wyjścia musi być zgoda wierzycieli na zaktualizowany plan restrukturyzacji potwierdzony zawarciem aneksu do połowy października - zapowiada Borys.

Z informacji Forsal.pl wynika, że trwają intensywne negocjacje i duża część spraw już została uzgodniona. Tak naprawdę pozostała tylko do uzgodnienia sprawa gwarancji dla kontraktu, który Polimex wraz z Rafako i Mostostalem Warszawa ma realizować w Opolu. Chodzi o największy w ostatnich latach kontrakt energetyczny o wartości 11,5 mld zł. W nowe gwarancje zaangażować się mają dotychczasowi wierzyciele Polimeksu, a sprawa umowy ma być rozstrzygnięta możliwie szybko.

>>> Czytaj również: Dwa wielkie kontrakty Tauronu i PGE za 17 mld zł rozpędzą gospodarkę

Jednocześnie w ostatnich tygodniach PGE przy wsparciu PKO BP dokonało zasadniczej reorganizacji projektu budowy elektrowni w Opolu celem poprawy jego bezpieczeństwa. Uzgodniono, że inwestycja będzie realizowana przez spółki celowe wszystkich uczestników konsorcjów. Ta formuła ma zabezpieczyć pieniądze inwestora, ale też gwarancje banków. Środki na realizowanie kontraktu będą wpływać na osobny, bezpieczny rachunek, a nie rachunki zadłużonych spółek. Firmy będą z niego otrzymywać pieniądze tylko w ramach zwrotu poniesionych kosztów, a wynagrodzenie po zrealizowaniu kolejnych uzgodnionych etapów.