/>
– Realizacja tak skomplikowanych projektów stanowi wyzwanie nawet dla doświadczonych inwestorów – powiedziała Kinga Nowakowska, dyrektor generalna Art Norblin. Przy ul. Żelaznej w Warszawie powstanie kompleks budynków z biurowcami, sklepami, punktami usługowymi i przestrzenią na wydarzenia kulturalne. Inwestor planuje rozpoczęcie budowy w I kwartale 2015 r. - Planujemy zachować postindustrialny charakter dawnej fabryki i stworzyć niepowtarzalną, niemal 2-hektarową przestrzeń na mapie Warszawy – dodała Kinga Nowakowska.
Koncepcja architektoniczna projektu rewitalizacji dawnej fabryki Norblina zakłada powstanie zespołu budynków o przestrzeni 64 tys. mkw. Budynki sięgną ósmego piętra, najwięcej miejsca, bo 40 tys. mkw., zajmą biura.
- Przez prawie sześć lat od zakupu nieruchomości powstały dziesiątki tomów dokumentacji historycznej, konserwatorskiej i budowlanej, nad projektem pracował zespół ponad pięćdziesięciu specjalistów, zatrudnialiśmy dodatkowo wielu konsultantów, a prace te kosztowały już kilkanaście milionów złotych – powiedziała dyrektor generalna Art Norblin. Centralnym punktem będzie brukowana, niezadaszona uliczka pełna sklepów i restauracji, stworzona wokół zabytkowych hal pofabrycznych, których rewitalizacja kosztować będzie około 40 mln złotych. Koncepcja architektoniczna projektu nawiązuje do układu urbanistycznego dawnej fabryki, tworząc kameralny, postindustrialny klimat. Każda z uliczek będzie nosić nazwę od nazwiska jednej z osób, które w sposób szczególny zapisały się w historii tego miejsca.
>>> Czytaj też: Co dalej z warszawskim "żaglem"? Nowi właściciele Złotej 44 zdradzają swoje plany
Zabytki w dawnej fabryce Norblina
– Integralną częścią projektu będzie Otwarte Muzeum Dawnej Fabryki Norblina składające się z 44 zabytkowych maszyn i urządzeń – mówi o jednej z głównych atrakcji przyszłego projektu Artur Setniewski, prezes Fundacji Otwartego Muzeum Dawnej Fabryki Norblina. – Posiadamy już zaakceptowaną przez konserwatora koncepcję przyszłego muzeum i przystępujemy obecnie do kolejnego etapu prac projektowych – dodaje. Koszt realizacji Otwartego Muzeum Dawnej Fabryki Norblina to ok. 16 mln złotych.
W poszukiwaniu projektu na oryginalny sklep
Nie tylko postindustrialny klimat będzie wyróżnikiem projektu. Inwestor prowadzi właśnie konkurs na koncepcję funkcjonalną części usługowo-handlowej.
– Nie chcemy stworzyć tu kolejnego, powtarzalnego zestawu sklepów, który równie dobrze mógłby znaleźć się gdziekolwiek indziej – Kinga Nowakowska wyjaśnia, że inwestorowi zależy na przestrzeni na tyle oryginalnej, by warto było do niej przyjechać z drugiego końca miasta. - Miejsce dzięki połączeniu z muzeum ma stanowić też jedną z głównych atrakcji turystycznych Warszawy – dodaje.
W nowej odsłonie dawnej fabryki znajdzie się też miejsce dla BioBazaru, który w wersji tymczasowej funkcjonuje już trzeci rok, przyciągając co tydzień kilka tysięcy warszawiaków. Jedna z zabytkowych hal stanie się halą targową. Inspiracją stały się takie miejsca jak Mercado de San Miguel w Madrycie czy Mercat de Sant Josep de la Boqueria w Barcelonie. Oprócz ponad 70 stoisk, które codziennie zaopatrywane będą w świeże produkty, znajdzie się tu również część restauracyjna. Autorem koncepcji architektonicznej jest renomowana pracownia PRC Architekci.
>>> Czytaj też: Ogród na dachu Centrum Nauki Kopernik – ostatnie przygotowania przed otwarciem [ZDJĘCIA]
Historia fabryki
Koncepcja rewitalizacji zakłada zachowanie 10 budynków oraz 44 kompleksów maszyn wpisanych do rejestru zabytków. Po renowacji będą wkomponowane w przyszły projekt. Nowa zabudowa powstanie nad zabytkowymi budynkami, tworząc przestrzeń skupioną wokół brukowanej głównej uliczki, przy której znajdą się zabytkowe budynki, pasaże, kawiarenki i butiki oraz odnowione maszyny. Te ostatnie będą częścią Otwartego Muzeum Dawnej Fabryki Norblina. Fundacja, powołana przez inwestora w celu prowadzenia działań w sferze kultury, sztuki i popularyzacji wiedzy o zabytkach poprzemysłowych dawnej fabryki, pracuje obecnie nad koncepcją nowoczesnego muzeum, które opowiadać będzie o przeszłości tego miejsca oraz ludziach z nim związanych.
Tradycja zakładów „Norblin” sięga 200 lat. W okresie świetności były one wizytówką polskiego przemysłu, co potwierdzają liczne krajowe i międzynarodowe nagrody. Do zakończenia II wojny światowej, podczas której zakłady zostały silnie zniszczone, produkowano tu słynne platery, później wyroby metalowe. Fabrykę ostatecznie zamknięto w 1982 roku.